Kto jest najstarszym zawodnikiem startującym w Tour de San Luis? Nazywa się Jorge Bravo, pochodzi z Urugwaju. I ma – uwaga – 48 lat!
Bravo, rocznik 1967, jest kapitanem drużyny narodowej. W swojej karierze ścigał się przede wszystkim w Ameryce Południowej, jego największym sukcesem jest wygrany etap Rutas de America (2009). Dwa lata później zajął w tym samym wyścigu trzecie miejsce w generalce.
U nas w kraju nie ma gór, gdzie moglibyśmy trenować. Dlatego też mamy problemy rywalizować z konkurencją zagranicą. W górach nie mamy szans
– powiedział Bravo, nazywany przez lokalne media „dziadkiem”, kolegom z radsport-news.com.
W peletonie jest obecny od 30 lat. Wiele się w tym czasie zmieniło.
Sprzęt, myśl technologiczna, żywieniowa. Zmieniło się też kolarstwo na naszym kontynencie. Kiedy zaczynałem, było tylko kilku Kolumbijczyków, którym udało się zakotwiczyć w Europie. Kolarze innych krajów kręcili daleko w tyle. Teraz Kolumbia przeżywa swój złoty okres. Nawet z Urugwaju na Stary Kontynent udało się wyjechać mojemu młodszemu koledze Fabricio Ferrariemu (Caja Rural)
– dodaje.
Zwiększyła się też ilość przeprowadzanych kontroli antydopingowych.
To widać, bo w ostatnim czasie wpadło kilku zawodników. Osobiście jednak nigdy nie byłem kontrolowany na treningu. Tych ewidentnie brakuje
– mówił Bravo.