Danielo - odzież kolarska

John Degenkolb: “Cancellara i Boonen są dla mnie inspiracją”

Inspiracją dla Johna Degenkolba są Fabian Cancellara (Trek) oraz Tom Boonen (Etixx-Quick Step). Niemiecki sprinter powiedział kolegom z radsport-news.com, jakie cele postawił sobie w sezonie 2016.

Lider drużyny Giant-Alpecin wygrał w ostatnim roku dwa ważne monumenty. Najlepiej Mediolan-San Remo, a potem do kolekcji dorzucił Paryż-Roubaix.

Jasne, że Ronde van Vlaanderen jest ważna, ale Flandria nie stanowi dla mnie podstawowego celu. Prawda, z ostatnich wywiadów można było odnieść wrażenie, że będę próbował triumfować w Ronde. Jednak ja koncentruję się na każdym wyścigu w oknie czasowym od San Remo po Roubaix. Flandria jest po środku

– stwierdził „Dege”.

W ekipie nie ma zbyt wielkiego nacisku na obronę tytułów.

Sytuacja będzie dla nas o tyle nowa, niecodzienna, że wystartujemy z jedynką na plecach. Ale przed zeszłorocznymi sukcesami nie byłem w peletonie jakimś nobody, konkurenci na mnie cały czas patrzyli, byłem typowany do czuba. Dlatego też reszta nie ulega zmianie. Nie stresujemy się, musimy wykonać naszą robotę. Rywale nie śpią, będzie ich kilku: Boonen, Cancellara, Alexander Kristoff (Katusha), Peter Sagan (Tinkoff), Greg Van Avermaet (BMC Racing)

– dodał 27-latek.

Cancellara i Boonen, należący do starszej generacji, są dla mnie inspiracją. Pokazują, że dzięki pracy i trudom można ścigać się na wysokim poziomie również po 30. Chciałbym być kiedyś tak wielkim czempionem, jak oni

– zakończył Degenkolb, który sezon rozpocznie w Tour of Qatar.