Według informacji La Gazzetta dello Sport od sezonu 2016 włoski producent kawy Segafredo zostanie co-sponsorem ekipy Trek.
W wyniku tego, nowego zastrzyku finansowego, pojawiły się plotki na temat przejścia do drużyny zarządzanej przez Lukę Guercilena Vincenzo Nibalego. Ubiegłoroczny zwycięzca Tour de France ma podpisaną umowę z Astana do końca kolejnego sezonu. Na razie nie wiadomo, czy „Rekin z Mesyny” pozostanie w teamie z Kazachstanu, o którym głośno było przede wszystkim przez doping.
Oprócz Nibalego kierownictwo zespołu może być zainteresowane Tejayem van Garderenem (BMC Racing).
W 2017 roku chcielibyśmy mieć w naszym zespole znaczące nazwisko. Oczywiście nie mielibyśmy nic przeciwko Vincenzo czy Tejayowi. Wiemy jednak, jak ciężkie są rozmowy w takich kwestiach. Mamy jeszcze cały rok czasu, by pomyśleć. Koncentrujemy się na razie na sezonie 2016
– tłumaczył Guercilena, który nie potwierdził jednak współpracy z Segafredo.