RCS Sport zaprzeczył enuncjacjom dotyczącym startu Giro d’Italia 2017 roku w Japonii, nie zaprzeczył jednak samej idei. Zielone światło na takie przedsięwzięcie daje UCI.
Mamy takie pomysły
– przyznał dyrektor RCS Sport, Mauro Vegni, w rozmowie z “VeloNews”, odnosząc się nie tylko do kraju kwitnącej wiśni, ale również do USA.
Mam nadzieję, że UCI to rozumie. Bez ich klepnięcia, nie podejmę rozmów z Amerykanami
– dodał.
Jak się okazuje globalizacja jest drogim słowem dla działaczy z Aigle.
Promocja kolarstwa na całym świecie jest naszym priorytetem, dlatego od czasu do czasu pozwalamy na starty wielkich tourów zagranicą. Oczywiście każdy taki przypadek należy rozważyć osobno, w tym oddziaływanie na kolarzy i inne wyścigi
– wyjaśnił przedstawiciel UCI.