Danielo - odzież kolarska

Vuelta a Espana 2015: klęska Toma Dumoulina

fot. Jakub Zimoch/rowery.org

Holender złamany na ostatnim górskim etapie.

Tom Dumoulin miał szansę zostać trzecim po Janie Janssenie (1967) i Joopie Zoetemelku (1979) w historii kolarzem z Holandii, któremu udało się wygrać hiszpańską Vueltę. 70. edycja wyścigu okazała się jednak o jeden etap za długa.

Znakomicie jadący przez trzy tygodnie Holender zdawał się być nietykalny na górskich etapach w Asturii i Pirenejach. Do koła dynamicznego Fabio Aru przykleił się niczym rzep i nie pozwalał Włochowi i jego rywalom na rozgrywanie walki o czerwoną koszulkę za swoimi plecami, na czasówce deklasując konkurencję i do ostatnich czterech etapów przystępując na pozycji lidera.

24-latek jeszcze wczoraj był w ofensywie, na ostatnich metrach urywając drugiemu Fabio Aru (Astana) kilka sekund w trudnej końcówce. Na 20. etapie dał jednak za wygraną i pękł na trzeciej z czterech górskich premii.

Dziś miałem dość. Walczyłem jak tylko mogłem, ale już po pierwszym ataku Aru miałem kłopoty by utrzymać koło i dojechać. To był kres moich możliwości, kiedy Fabio ruszył po raz kolejny, wiedziałem, że nie znajdę na to odpowiedzi

– tłumaczył na mecie załamany.

Dumoulin kłopoty miał, gdy kolarze Astany podkręcili tempo na drugim podjeździe pod Puerto de la Morcuera. Holendra odczepił atak Fabio Aru, którego koło utrzymać zdołali tylko Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) i Nairo Quintana (Movistar Team).

Prawie ich złapałem na zjeździe ku ostatniej wspinaczce. Szkoda, że nie był bardziej techniczny, wtedy dałbym radę. W dolinie ciągnęło trzech kolarzy Astany, wiedziałem, że to koniec. Poprzednio dawałem radę odpierać ataki, dziś po prostu nie byłem w stanie

– mówił smutny kolarz holenderskiej ekipy, który do domu wraca z dwoma etapowymi skalpami i sześcioma czerwonymi koszulkami lidera.

25-latek, rewelacja wyścigu, na mecie zameldował się ponad cztery minuty za Rafałem Majką i w klasyfikacji generalnej spadł na 6. miejsce.

Walczyłem o podium, o czołową piątkę, w końcówce dałem już wszystko, ale to były opary, bak był pusty

– podsumował.