Steven Kruijswijk po siódmym miejscu na Giro d’Italia nie spocznie na laurach. Kolarz LottoNL-Jumbo wystartuje teraz w rozpoczynającym się 4 lipca Tour de France.
Holendrom trudno w tym roku odwrócić się od “Wielkiej Pętli”, ponieważ rozpoczynająca wyścig jazda indywidualna na czas odbędzie się w Utrechcie.
Jeszcze przed Giro Kruijswijk miał w planach Tour, a jego dobry występ tylko potwierdził te ustalenia. Jaka rola mu przypadnie we Francji to jeszcze zobaczmy
– powiedział dyrektor sportowy holenderskiej ekip Nico Verhoeven.
O bilet do Utrechtu spokojni mogą być również Robert Gesink, Wilco Kelderman i Laurens ten Dam.
Trudno powiedzieć jaka będzie hierarchia w grupie. Zobaczymy po pierwszym tygodniu wyścigu. Sytuacja powinna się wówczas wyklarować, ponieważ z dziewięciu pierwszych odcinków, pięć dokona różnić czasowych. Będziemy po tym mądrzejsi
– dodał Verhoeven.
fot. ANSA/CLAUDIO PERI