Kategorie: Giro d'Italia

Giro d’Italia 2015: wypowiedzi po 13. etapie

Jeszcze wczoraj wieczorem Alberto Contador sprawdzał w pokoju hotelowym swoją pozycję na rowerze na zbliżającą się jazdę na czas, do której miał przystąpić w maglia rosa. Dzisiaj koszulkę lidera Giro d’Italia jednak stracił w wyniku masowej kraksy.

Do karambolu doszło na 3,3 km do mety, czyli do chronionej strefy 3 km zabrakło jedynie 300 metrów.

Zajęliśmy dobre pozycje, ale ta kraksa wisiała w powietrzu. Pierwsze co zrobiłem, to zobaczyłem, czy nic nie złamałem. Potem zacząłem szukać roweru – obojętnie jakiego. Straciłem sekundy i koszulkę, co mnie oczywiście zmartwiło. Najbardziej martwi mnie jednak moja kontuzja. Mam nadzieję, że wszystko jest ok.

– mówił kapitan zespołu Tinkoff Saxo.

Po upadku na 6. etapie, kiedy „Księgowy” zwichnął bark, Hiszpan mniej lub bardziej narzeka na ból, chociaż w ostatnich dniach kilka razy próbował zaatakować swoich rywali. W czwartek testował w polowych, hotelowych warunkach „nową” pozycję na rowerze, która odbiega od jego optymalnej. Contador wychodzi z założenia, że z powodu niedogodności na trasie czasówce będzie generował od 10 do 15 watów mniej.

Bark mnie boli, bolał też po dzisiejszej przewrotce. Myślę jednak cały czas pozytywnie. W hotelu lód na bark, schładzamy, myślimy o jutrze

– dodał „El Pistolero”.

Prowadzenie w generalce objął Fabio Aru, który znajdował się w czołowej grupce przed kraksą.

Super uczucie, super moment, na który czekałem od początku Giro. Chciałem zdobyć róż. Jutro jest bardzo ważny etap – prawie 60 km na czas. Tak naprawdę nie wiem, co mam o nim myśleć. Dam z siebie wszystko, tyle jest pewne

– zapowiedział młody Włoch z ekipy Astana.

Jeszcze więcej niż Contador stracił dzisiaj Richie Porte. Reprezentant Sky spadł w klasyfikacji na 17. miejsce i ma do Aru 5:05 min. straty. Tegoroczny zwycięzca Paryż-Nicea również uczestniczył w kraksie.

I jeśli mam być szczery, każdy chyba był przekonany, że do tej kraksy dzisiaj dojdzie. Nerwowy dzień

– skwitował 30-latek.

Etap numer 13 do Lido di Jesolo wygrał w sprincie z 14-osobowej czołówki Sacha Modolo.

Mój kapitalny kolega, pomocnik i przyjaciel Max Richeze świetnie mnie rozprowadził. Musiałem tylko wykończyć to, co zaczęliśmy całą drużyną. Niestety, w kraksie ucierpiał Roberto Ferrari, dlatego tak do końca nie możemy się cieszyć z dzisiejszego dnia. Było wiele zakrętów, do tego ślisko

– stwierdził kolarz Lampre-Merida.

Wolfgang Brylla

Recent Posts

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10

La Vuelta Femenina 2024: etap 3. Marianne Vos wykorzystała szansę

Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.

30 kwietnia 2024, 19:44

Pogacar i Majka odliczają godziny do Giro d’Italia | Bouhanni żąda milionów

Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.

30 kwietnia 2024, 16:41

Jak Carlos Rodriguez wygrał Tour de Romandie 2024

Carlos Rodriguez zdobył generalkę Tour de Romandie. Hiszpan pokazał równą formę, sięgając po największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.

30 kwietnia 2024, 09:54