Kategorie: Ze świata

Przemysław Niemiec: ostatni sprawdzian przed Giro

“Czas na próbę generalną przed Giro d’Italia, czyli Tour de Romandie” – pisze Przemysław Niemiec, który dzisiaj zadebiutuje w tej etapówce. “Sprawdzę w Szwajcarii swoją dyspozycję, skład Lampre-Merida jest mocny, chcemy przejechać dobry wyścig” – czytamy na blogu kolarza z Pisarzowic.

Poniżej znajduje się pełna treść nowego wpisu Przemysława Niemca, zawodnika Lampre-Merida.

„Czas na próbę generalną przed Giro d’Italia, czyli Tour de Romandie. Wczoraj przez dwie godziny trenowaliśmy jazdę na czas w drużynie. Trasa pierwszego etapu jest szybka, w końcówce pojawia się na niej krótki podjazd, co może choć trochę wyrówna szanse ekip, które nie specjalizują się w czasówkach. Sprawdzę w Szwajcarii swoją dyspozycję, skład Lampre-Merida jest mocny, chcemy przejechać dobry wyścig. Rui Costa ma za sobą udane Ardeny i jest w wysokiej formie, pewnie potwierdzi to w tym tygodniu. Dla mnie będzie to debiut w Romandii. Chciałem zmienić w tym sezonie swój program startowy, dlatego zdecydowałem się właśnie na ten wyścig. Największy sprawdzian czeka mnie na królewskim 5. etapie, ale cały tydzień powinien być dobrym przetarciem przed Giro.

Miałem trochę odpoczynku od ścigania po Katalonii. Trenowałem u siebie i można powiedzieć, że przeżyłem w tym czasie cztery pory roku. Był deszcz, śnieg i ostre słońce, taka zaprawa może się przydać na Giro. W tym roku nie wyjechałem trenować na Etnę, bo większość kolegów z ekipy w kwietniu się ścigała i nie miałbym kompanów na obóz. U siebie też byłem jednak w stanie zrobić na treningach solidne przewyższenia i czuję się dobrze przygotowany do majowych wyzwań. W zeszłym tygodniu robiłem rekonesans fragmentów trasy Giro, o którym postaram się jeszcze wspomnieć po Romandii. Trenowałem też we Włoszech jazdę na czas na torze i jeździłem za motorem. W Szwajcarii powinno się udać złapać odpowiedni wyścigowy rytm.

Jeszcze kilka słów o wyścigu dookoła Katalonii. Nie mogę być z niego w pełni zadowolony. Straciłem na jednym z etapów, gdy dopadł mnie kryzys głodowy, z którego wyciągnąłem już wnioski na przyszłość. Później było już dobrze aż do 6. etapu, gdy brałem udział w kraksie. Przytrafiła się ona na rancie, byłem wtedy blisko barierki i gdy inni zaczęli upadać, nawet nie zdążyłem nacisnąć na hamulec. Skończyło się na solidnych szlifach. Mniej szczęścia miał np. jadący obok mnie Laurens ten Dam, który złamał w kraksie cztery żebra. Ukończyłem ten etap, ale z tak mocnymi szlifami nie było sensu stawać na starcie ostatniego dnia wyścigu, w którym nie miałem już szans walczyć o dobry wynik. Katalonia to jednak już przeszłość. Teraz skupiam się tylko na ostatnim sprawdzianie przed Giro”.

Źródło: przemyslawniemiec.blogspot.com
fot. BettiniPhoto, Merida Polska

TomAsz

Kontakt: tomasz@rowery.org

Recent Posts

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10

La Vuelta Femenina 2024: etap 3. Marianne Vos wykorzystała szansę

Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.

30 kwietnia 2024, 19:44

Pogacar i Majka odliczają godziny do Giro d’Italia | Bouhanni żąda milionów

Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.

30 kwietnia 2024, 16:41

Jak Carlos Rodriguez wygrał Tour de Romandie 2024

Carlos Rodriguez zdobył generalkę Tour de Romandie. Hiszpan pokazał równą formę, sięgając po największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.

30 kwietnia 2024, 09:54