Danielo - odzież kolarska

Mauro Santambrogio: “doping? Nie odgrywał roli”

Po 18-miesięcznej Mauro Santambrogio wraca do ścigania. 30-letni Włoch związał się z zespołem Amore & Vita, który jeździ w trzeciej dywizji.

Santambrogio zamierza uzyskać przynajmniej tak samo dobre wyniki, jak w sezonie 2013, kiedy wygrał m.in. jeden etap Giro d’Italia.

Problem w tym, że Santambrogio, wówczas zawodnik Vini Fantini, wpadł rok temu na EPO podobnie zresztą jak jego ówczesny kolega drużynowy Danilo di Luca. Początkowo zaprzeczał, jakoby miał stosować zakazane wspomaganie, powątpiewał w ważność testów, potem jednak się przyznał i współpracował ze śledczymi.

Jestem w 100% odpowiedzialnych za to, co zrobiłem. Przyznanie się do winy było dla mnie jak wyswobodzenie się. Lecz to nie dzięki dopingowi miałem tak dobry sezon 2013. Święciłem triumfy, ponieważ dostałem wolną rękę, byłem wolny. Powtórzę: popełniłem błąd, ale doping nie miał nic wspólnego z moimi rezultatami

– mówił były kolarz Lampre i BMC Racing.

W październiku zeszłego roku zamierzał nawet popełnić samobójstwo.

Miałem ciężkie dni, nie chcę o tym pamiętać. Fakt, że nie zdecydowałem się na ten krok zawdzięczam Alessandrze De Stefano (dziennikarce TV RAI) i innym dziennikarzom, którzy od razu zareagowali po przeczytaniu mojego tweeta

– dodał.