Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia 2014: Ludvigsson bez poważnych obrażeń

Tobias Ludvigsson (Giant-Shimano) z kraksy na trasie jazdy indywidualnej na czas wyszedł na szczęście bez poważniejszych obrażeń.

Młody zawodnik holenderskiej ekipy już wcześniej zapowiadał, że nastawia się na walkę z czasem w piemonckim Barolo. Na trasie szło mu całkiem nieźle – na pierwszym pomiarze notował czas na poziomie czołowej piątki. Plany pokrzyżowała kraksa – Szwed jechał w deszczu i na mokrej szosie zbyt szeroko wyszedł z zakrętu na zjeździe.

23-latek wpadł w barierkę, przeleciał przez nią z rowerem i wylądował na polu, 5 metrów dalej. Kraksa wyglądała poważnie – zawodnik nie wstawał, a pomoc nie pojawiła się natychmiast.

Ludvigssona odwieziono ostatecznie do szpitala, gdzie lekarze przeprowadzili badania całego ciała. Okazało się, że Szwed nic nie złamał, nie ma też wewnętrznych krwotoków, a jedynie masę siniaków i zadrapań.