“Spartakus” i piana na dwa palce

autor: Wolfgang Brylla :: 8 kwietnia 2014, 21:04

Najlepsze piwo produkuje się w Czechach. Albo w Belgii. Zdania są w tej kwestii podzielone. Jakie piwo preferuje Fabian Cancellara? Po trzecim jego zwycięstwie w Ronde van Vlaanderen odpowiedź może być tylko jedna.

W niedzielę wieczorem „Spartakus” święcił swój triumf w hotelowym barze razem z kolegami z zespołu Trek. Podobno skończyło się na jednej skrzynce. Następnego dnia Szwajcar spotkał się z kibicami w muzeum „Flandryjskiej Piękności” w Oudenaarde. W ruch znowu poszyły tanki.

Zadowoleni byli i fani, i Cancellara. Oprócz niego tylko pięciu zawodników w historii zdołało przesądzić na swoją korzyść Ronde. W sumie w monumentach zwyciężał siedmiokrotnie (3 x Ronde, 3 x Paryż-Roubaix, 1 x Mediolan-San Remo).