Wszystko wskazuje na to, że Juan Jose Cobo w przyszłym roku ścigał się będzie w kontynentalnym zespole Torku Konya Sekerspor. Hiszpan pozostający bez kontraktu zdecydował się na przejście do trzeciej ligi i spędzenie roku w drużynie z Turcji.
Cobo to zwycięzca hiszpańskiej Vuelty z 2011 roku, ostatnio kolarz zespołu Movistar. Pod skrzydłami Eusebio Unzue nie potrafił wzbić się na poziom dawnych lat i wskutek braku jakichkolwiek wyników nie otrzymał prolongaty kontraktu.
32-latek kilka dni temu w rozmowie z hiszpańską prasą mówił, że być może będzie musiał zejść na niższy poziom, by w mniejszym zespole znaleźć odbicie. Dziś w internecie pojawiło się zdjęcie Hiszpana z koszulką tureckiego zespołu, co oznacza, że Cobo dołączy w jego barwach do swojego rodaka – Davida de La Fuente.
Turecki zespół nie cieszy się najlepszą opinią – jego dwaj poprzedni liderzy – Ivailo Gabrovski i Mustafa Sayar – wygrali Tour of Turkey, po czym zostali zdyskwalifikowani za stosowanie erytropoetyny.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…
Rafał Majka i Isaac del Toro wysoko w Vuelta Asturias. Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka.…