Giro d'Italia

Włoska prasa płacze i pyta: Pantani dlaczego?

Włoska prasa w niedzielnych wydaniach rozpacza po wykluczeniu Marco Pantaniego z Giro d’Italia.

La Gazzetta dello Sport poświęca temu wydarzeniu aż piętnaście stron. Jej redaktor Candido Cannavo w artykule wstępnym napisał, że jest to jego jeden z najbardziej smutnych tekstów jakie musiał stworzyć.

To co najbardziej mnie boli jest poczucie zdrady, na obu, ludzkim i sportowym poziomie. Nie wiem jak dalece Pantani jest winny, lub jak daleko stał się ofiarą bezwstydnej prowokacji, ale nie ma to znaczenia, czuję się zdradzony

– pisze Cannavo i dodaje:

Nie wierzę, że Pantani odejdzie, ale nie będzie już dla kibiców tym, kim był przed zdarzeniem. Panatni, dlaczego?

– płacze Corriere dello Sport. Tuttosport nie ma żadnych wątpliwości:

On jest niewinny!

– głosi tytuł na całą stronę.

La Stampa sobotni tytuł:

Nienasycony Pantani zamieniła na niedzielny: Od tryumfu do klęski.

Felietonista la Repubblica Gianni Mura napisał:

Kto potrafi go zatrzymać – pojawiało się zewsząd pytanie. Ale w końcu zatrzymała go jego własna krew, kiedy wszyscy czekali już gotowi z trąbkami i bębnami.

Przypomnijmy.

Badanie stopnia zagęszczenia krwi (hematokrytu) u Marco Pantaniego w sobotę rano, przed startem do 21. etapu Giro d’Italia, wykazało przekroczenie dopuszczalnego poziomu 50 procent o 2 procent. Według przepisów UCI oznacza to zawieszenie zawodnika na 14 dni. Po tym czasie Pantani będzie mógł być ponownie przebadany i jeżeli rezultaty będą w porządku, może wrócić na szosy.

Prezydent UCI – Hein Verbruggen – potwierdził, że przez dwa dni zostało w sumie przebadanych piętnastu pierwszych zawodników klasyfikacji GdI i tylko Włoch przekroczył przepisy. Verbruggen dodał:

Naszym zadaniem jest dbanie o zdrowie zawodników. Nie wiem co teraz zrobi Pantani, ale jego dalsza jazda w Giro jest wykluczona.

Lekarz Mercatone Uno nie potrafił wyjaśnić jak doszło do zaistniałej sytuacji. Mówił, że podczas wyścigu Włoch był już badany dwa razy i wszystkie zmierzone parametry znajdowały się na prawidłowym poziomie. Próbował tłumaczyć wyniki, tym że zawodnik przez ostatnie dni przebywał w wysokich górach i odwodnieniem organizmu.

Sam Marco Pantani w wypowiedziach nie ukrywał wielkiego rozczarowania. Mówił:

Jestem bardzo zaskoczony tym co się stało. Tyle zrobiłem dla kolarstwa, a teraz coś takiego mnie spotyka. W czasie wyścigu miałem wcześniej dwa badania i wtedy stopień zagęszczenia krwi nie przekraczał 48 procent. Nie wiem czy po tym wszystkim będę zdolny dalej się ścigać.

TomAsz

Kontakt: tomasz@rowery.org

Recent Posts

Muzic lepsza od Vollering | Pikulik o klapie olimpijskich przygotowań

Evita Muzic dumna z siebie. Daria Pikulik bez ogródek o tym, jak przygotowania olimpijskie wyglądają w Polsce. Marta Lach znowu…

3 maja 2024, 23:43

La Vuelta Femenina 2024: etap 6. Triumf Muzic, Vollering się umacnia

Francuzka Evita Muzic (FDJ-Suez) wygrała po wspinaczce do Laguna Negra szósty etap La Vuelta Femenina.

3 maja 2024, 19:54

Giro d’Italia 2024: etap 1 – przekroje/mapki

Zapowiedź 1. etapu Giro d’Italia 2024. 4 maja (sobota): Venaria Reale – Turyn (140 km ⭐️⭐️⭐️).

3 maja 2024, 17:36

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41