Danielo - odzież kolarska

David Muntaner: “Rio to jeden z moich celów”

Szosę łączy z torem, a w planach ma przekazywanie doświadczenia młodym zawodnikom i przygotowania do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro

W zespole ActiveJet jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników. Od niedawna – także mistrzem świata w madisonie. David Muntaner to jeden z trzech hiszpańskich kolarzy, którzy sezon 2014 rozpoczęli w barwach polskiej kontynentalnej ekipy.

Podczas konferencji zespołu w Kielcach opowiadał o swoich celach na najbliższe miesiące, pomyłce sędziów w finale madisona w Cali, a także o igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.

Zostałeś właśnie torowym mistrzem świata w madisonie. Czy zamierzasz teraz bardziej skupić się na szosie?

Przez cały sezon będę normalnie jeździł na szosie, a po jego zakończeniu wracam na tor. Jedno z drugim się nie pokrywa, więc nie widzę problemu w łączeniu tych dwóch specjalności.

Jakie są więc Twoje cele w sezonie szosowym?

Przede wszystkim jak najlepsza praca na rzecz kolegów z zespołu i pomoc w osiąganiu jak najlepszych rezultatów. Osobiście chciałbym jak najlepiej wypadać w czasówkach, to też jest ważny cel. Mogę również zabierać się w ucieczki, jednym słowem będę wykonywał swoje zadania najlepiej jak potrafię, aby pomagać ekipie.

Razem z Łukaszem Bodnarem jesteście najstarszymi i najbardziej doświadczonymi członkami ekipy. Jak dużo młodsi zawodnicy mogą się od was nauczyć?

To zawsze dobrze, kiedy w składzie drużyny są starsi zawodnicy. Nie jeździliśmy jeszcze razem wielu wyścigów, ale chłopaki sporo pracują, chcą się rozwijać. W trakcie sezonu, kiedy będziemy razem, mam nadzieję, przekazywać im niezbędną wiedzę, wszystko co wiem o kolarstwie, a to na pewno opłaci się w przyszłości.

W finale mistrzostw świata w madisonie była chwila niepewności – Belgowie podnieśli ręce w geście zwycięstwa, chociaż to wy wygraliście. Wiedziałeś od razu, że złoto jest wasze?

Tak, od razu byliśmy pewni swego. Widzieliśmy, że Belgowie są okrążenie za nami i sędziowie pomylili się. Potem oczywiście zweryfikowali wyniki po obejrzeniu powtórki, ale my od początku wiedzieliśmy jaka jest prawidłowa kolejność.

Myślisz już o występie na Igrzyskach w Rio w 2016 roku?

Tak, to jeden z moich celów. Zostało jeszcze trochę czasu, ale cały czas mam je na uwadze. W tej chwili wolę skupić się na obecnym sezonie na szosie, a za dwa lata Rio będzie głównym celem.

W jakich wyścigach będziemy mogli Cię zobaczyć w bliskiej przyszłości?

Na początku kwietnia rozpoczyna się sezon w Polsce, ale jeszcze nie wiem, czy wystartuję w pierwszych wyścigach. Jeżeli nie, to zapewne w następnych startach, które ekipa ma zaplanowane w Polsce.

w Kielcach rozmawiał: Łukasz Gadzała
fot.: ActiveJet Team/Szymon Gruchalski