Słowo stało się ciałem. Po latach zapowiedzi i obietnic nasi dwaj ulubieni dziennikarscy celebryci, postanowili zdyskontować swoją wielką popularność. Zabierają się za organizację wyścigu Chojnatka-Praciaki o Puchar Krzysztofa Wyrzykowskiego i Tomasza Jarońskiego.
Nestor dziennikarstwa sportowego, wskazując na motywy, które legły u podstaw tak fajnie zapowiadającego się wydarzenia, nie krył osobistych pobudek.
Nie będę dłużej ukrywał, jestem okrutnie znużony komentowaniem Tour de France.
– mówi Krzysztof Wyrzykowski.
Ileż można opowiadać o francuskich zameczkach, jak długo zerkać na telefon i sygnał od Eddiego Merckx’a? W końcu to ja wykonałem telefon do mojego starego przyjaciela. Z radością mogę potwierdzić, że Eddy zaszczyci nasz wyścig.
Praca wprost nas pochłonęła. Z Tomkim dogadujemy się jak za najlepszych lat. Na moich barkach spoczęły sprawy organizacyjne. Wykorzystuję tu doświadczenie i kontakty zdobyte z okresu pracy w L’Equipe, ale nie tylko. W tym miejscu chcę gorąco podziękować Czesiowi Langowi. Bez jego cennych rad nie poradzilibyśmy sobie. Kto w lipcu zajmie moje miejsce przed mikrofonem Eurosportu? Darek Baranowski. Na złożoną mu propozycję, bez chwili zastanowienia wypowiedział swoje, już niemal legendarne, TAK.
Tomasz Jaroński uważa, że Chojnatka-Praciaki w krótkim czasie ma szanse dołączyć do grona najważniejszych wyścigów w kraju.
Mamy potwierdzenie startu ze strony wszystkich czołowych polskich ekip, a także wstępne deklaracje zespołów z Niemiec, Czech, Austrii, a nawet Francji. Zaczynamy skromnie, jednak już w przyszłym sezonie zamierzamy trafić do kalendarza UCI. Marzenia? Zapracować na status wielkiego kolarskiego klasyka. Na razie zainteresowanych zapraszamy na fanpejdż wyścigu. Wkrótce zamieścimy tam komplet informacji, w tym program, regulamin i mapki. Naturalnie będą też do wygrania skarpetki. Dwie pary. I bidon.
Chcę podkreślić pozytywny oddźwięk ze strony wiosek i miasteczek, które odwiedzi Chojnatka-Praciaki oraz zaskakująco duże zainteresowanie sponsorów. Nasz Flowerman wykonał wielką robotę, wyczuwa się rosnącą koniunkturę na kolarstwo. Będzie po co jechać, będzie o co walczyć, jestem również przekonany, że nie zawiodą widzowie. Wspólnie z Krzysztofem zapraszamy wszystkich gorąco!
Wyścig odbędzie się 10 lipca, podczas pierwszego dnia przerwy w Tour de France. Trasa, po starcie z Chojnatki, poprowadzi drogą przez Tomaszów Mazowiecki, Piotrków Trybunalski i Częstochowę, gdzie wyznaczono lotne premie. Kolarze w Praciakach zameldują się po pokonaniu 294 kilometrów.
Patronat medialny nad wydarzeniem objął kanał Eurosport.
Więcej szczegółów wkrótce.
Kto uwierzył, temu prima aprilis 🙂