Organizator Tour de Fance podjął decyzję o skróceniu 12. etapu z finałem na Mont Ventoux.
„Góra Wiatrów” nieprzypadkowo nosi taką nazwę, na nieosłoniętej lasem części wzniesienia porywy mają gdzie hulać na całego.
Według prognoz pogody podczas czwartkowego 12. etapu prędkość wiatru może sięgać 70 km/godz., co przełoży się na 100-110 km/godz. wraz ze zbliżaniem się do szczytu „Olbrzyma Prowansji”.
Ze względu na bezpieczeństwo kolarzy organizator TdF postanowił więc skrócić finałową wspinaczkę na Mont Ventoux (1912 m n.p.m.; 15,7 km; 8,8%). Kolarze zakończą ściganie 6 kilometrów wcześniej, w stacji narciarskiej Chalet Reynard (1435 m n.p.m.; 9,5 km, 9,3%).