Chris Froome i Team Sky zarobili ponad pół miliona euro podczas trzech tygodni Tour de France.
Z pełnym mieszkiem wraca do domu również Movistar. Kolarze hiszpańskiej formacji wypracowali 442 tys. euro.
Na drugim biegunie znalazły się cztery ekipy, z kwotą poniżej 20 tys. Australijskiej Orice-GreenEdge na otarcie łez przypadło ledwie 11 tys. euro.
Na wypłatę zespoły sobie poczekają. Francuska Federacja Kolarska, na której koncie nagrody deponują organizatorzy francuskich wyścigów, przelewy za zeszły rok zleciła dopiero w marcu bieżącego.
Team Sky: 556.630 euro Movistar: 442.080 Tinkoff-Saxo: 176.350 Astana: 112.950 AG2R: 95.330 Lotto-Soudal: 75.520 Giant-Alpecin: 65.810 Etixx-Quick Step: 63.310 BMC: 52.910 MTN-Qhubeka: 52.440 FDJ: 44.960 Europcar: 44.150 LottoNL-Jumbo: 41.360 Katusha: 39.120 Cannondale-Garmin: 31.030 Trek: 28.360 IAM Cycling: 22.700 Lampre-Merida: 20.510 Bretagne-Séché: 19.260 Cofidis: 16.340 Bora-Argon 18: 15.590 Orica-GreenEdge: 10.940
fot. ASO/B.Bade