Patrick Lefevere w dalszym ciągu wierzy w Toma Boonena i oczekuje, że 33-letni Belg ponownie zabłyśnie pełnym blaskiem w sezonie 2014.
Wielu ludzi mówi, że Boonen się już skończył. To czysta głupota. Jest niezwykle zmotywowany, z entuzjazmem podchodzi do nowego roku, świetnie wypadł w testach. I co najważniejsze: mentalnie czuje się wyśmienicie
– powiedział Lefevere w rozmowie z Gazet van Anwerpen.
Sezon 2013 nie należał do dobrych w wykonaniu zawodnika drużyny Omega Pharma-Quick Step. Sięgnął tylko po jedno, mało znaczące, zwycięstwo, walczył za to z problemami zdrowotnymi.
Tom w dalszym ciągu jest bardzo dla nas ważny
– zapewnił Lefevere.
Menadżer grupy wyjaśnił również dlaczego po 5 latach współpracy pozwolił odejść do IAM Cycling Sylvainowi Chavanelowi.
Sponsor zażyczył sobie kogoś, kto mógłby odgrywać niepoślednią rolę w Tour de France, a tym kimś został wybrany Rigoberto Uran. Przez to na zatrzymanie Chavanela zabrakło nam budżetu.