Cameron Wurf po sześciu latach nieobecności wraca do zawodowego peletonu. 36-latek podpisał kontrakt z Team Ineos.
Australijczyk zastąpi w składzie Vasila Kiryienkę, który ogłosił zakończenie kariery z powodu problemów z sercem.
Wurf do 2014 roku bez większych sukcesów jeździł w Cannondale, a następnie został triathlonistą. W Ineos zadebiutuje już w niedzielę na wyścigu Cadel Evans Great Ocean Road Race.
W brytyjskiej formacji ma pomagać przez pierwszą część sezonu, następnie skoncentruje się na treningu triathlonowym i przygotowaniom do październikowych mistrzostw świata Ironman. Jego trenerem jest Tim Kerrison, pracujący w Team Ineos.
reko
31 stycznia 2020, 13:17 o 13:17
ciekawy ruch…bo znalazłoby się chyba paru lepszych zawodników bez kontraktu.