Prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach wyraził nadzieję, że nowy test genetyczny, pozwalający skuteczniej wykrywać stosowanie przez sportowców dopingu krwi, może być wprowadzony jeszcze przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio.
Według brytyjskiego “The Guardian”, nowa metoda wykrywania manipulacji krwi miałaby pozwalać na udowadnianie złamania przepisów po miesiącach od użycia zabronionych specyfików. Obecnie badania stosowanie erytropoetyny wykryć mogą, w zależności od dawki, w wąskim oknie pomiędzy podaniem środka a badaniem. Kolarze, podobnie jak sportowcy kilku innych dyscyplin, poddawani są zatem testom, których wyniki budują ich paszport biologiczny. Wyniki z częstych kontroli mają w zamyśle pozwalać wykrywać wszelkiego rodzaju anomalie, jak na przykład gwałtowny wzrost liczby czerwonych krwinek (podejrzenie stosowania EPO lub transfuzji krwi).
Bach o postępach w pracach poinformował podczas konferencji Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) w Katowicach. WADA w Polsce zebrała się m.in. by dokonać zmiany warty: nowym prezesem organizacji zostanie Witold Bańka.
Prezydent MKOlu zapowiedział także, że brak nowego testu nie powstrzyma działań: podczas Igrzysk pobranych ma zostać więcej próbek, a te sprawdzane będą po zakończeniu imprezy.
Prace nad nowatorskim testem genetycznym prowadzi od 2006 roku profesor Yannis Pitsiladis z University of Brighton, specjalista w zakresie wydolności i genetyki. Jego autor uważa, że to największy postęp w walce z dopingiem od czasów wprowadzenia paszportu biologicznego.
Pitsiladis współpracując z amatorskimi sportowcami zidentyfikował panel genów, które zostają “włączone” po manipulacjach krwi, niezależnie od tego czy było to przyjęcie EPO czy transfuzja krwi. W warunkach fizjologicznych panel tych genów charakteryzuje się inną aktywnością, w związku z czym ich aktywacja po manipulacjach krwią jest możliwa do wykrycia. Co więcej aktywność tych genów utrzymuje się zdecydowanie dłużej, niż ślady niedozwolonych środków we krwi czy moczu sportowca.
W kontekście testów genetycznych, o dopingu genowym pisaliśmy obszernie już wcześniej.