Tour de France 2023: etap 17. Wielki triumf Felixa Galla, potężny kryzys Pogacara

Zobacz także...

• 
  Del Toro przed Rafałem Majką w Asturii | Zaproszenie na Memoriał Królaka
• 
  Tour de Romandie 2024: etap 3. Brandon McNulty wygrał czasówkę
• 
  Najciekawsze górskie trasy rowerowe – dla początkujących i zaawansowanych

20 Comments

1. 

   Marcraft

   19 lipca 2023, 17:37 o 17:37

   Płakać mi się chce. Po co były te skoki do wody? Tylko się przeziębił przez nie.
2. 

   taki tam

   19 lipca 2023, 17:55 o 17:55

   Pozamiatane. Ciekawe czy upadek Tadeja miał wpływ na kryzys, czy to zmęczenie materiału.
   A tak na marginesie – świetna jazda Polaków. I smutek, Rafał i Michał mają już swoje lata….i nie ma następców. Tylu ludzi jeździ w Polsce na rowerach, a młodych na poziomie brak…..
3. 

   Przemek

   19 lipca 2023, 18:12 o 18:12

   Vingegaard pokazał wczoraj kto jest najsilniejszy w górach. Pogacar jest wszechstronniejszy, ale w górach ustępuje Duńczykowi. Na pewno jakiś wpływ na dzisiejszą słabość miała kontuzja nadgarstka i upadek dziś krótko po starcie, ale nie przesadzałbym z tymi usprawiedliwieniami. Wczoraj na czasówce pojechał przecież świetnie, o czym świadczy przewaga nad Van Aertem. Tyle, że Jonas był wręcz kosmiczny. W ogóle jeździ dużo dojrzalej od Słoweńca, który często traci energię na walkę o sekundy, bonifikaty i miejsca na finiszach. To się oczywiście podoba kibicom, ale moim zdaniem Tadej na tym traci w generalce, bo w decydujących chwilach drugi rok z rzędu przytrafia mu się spory kryzys. Nie zmienia to faktu, że mamy historyczną okazję śledzić zapierającą dech rywalizację dwóch genialnych kolarzy bez farmakologicznych wspomagaczy.
4. 

   Piotr

   19 lipca 2023, 18:16 o 18:16

   15 zawodników w godzinie straty się mieści. Ta takie wyniki były np. w roku 1997. Ja rozumiem dieta, sprzęt, naukowe podejście do treningu, ale trochę to zalatuje smrodkiem, który na jaw wyjdzie za parę lat.
5. 

   Marecki

   19 lipca 2023, 18:28 o 18:28

   Ktoś wie, czy Rafał jakby nie został wycofany, ogarnąłby trzecie miejsce na etapie ?
   Niestety transmisja TV pokazywała tylko Felixa, Simona, Vinegreta i Tadka.
6. 

   arek

   19 lipca 2023, 18:29 o 18:29

   Ale mnie Majka zaskoczył jak sobie Yetsów zmienił w ciągu paru minut 🙂 Mam nadzieję że zostanie w TOP15 (jak na pomocnika – nieźle).
   A Kwiatkowski w górach lepszy niż po płaskim – może pobije Owsiana z zeszłego roku:)
   PS. @ Piotr – jak Kwiatkowski był 11 w TdF to w godzinie straty zmieściło się trzydziestu. Raptem 10 lat temu. A 25 to się chyba mieściło co roku (oprócz dwóch ostatnich lat).
7. 

   jasiek

   19 lipca 2023, 19:02 o 19:02

   Może Tadej w przyszłym roku powinien odpuścić sobie Tour, a zamiast tego skupić się na Paris – Roubaix? Pięć kilo więcej i z Wanami może walczyć, bo już sobie nie wyobrażam, że ktoś da radę pokonać Vingegarda na Tourze. Ale czy ktoś pod koniec lipca 2019 roku spodziewał się ,że era Egana Bernala wcale się nie rozpoczęła?
   Przykro było patrzeć na biedniutkiego, bladziutkiego Pogacara u progu ostatniego podjazdu.
8. 

   Fabio

   19 lipca 2023, 19:57 o 19:57

   Bardzo przykro mi było oglądać jak Pogacar traci kolejne minuty. Vingegaard jest nie do zatrzymania. Moim zdaniem Tadej mógłby sobie za rok Tour odpuścić i pojechać np na Giro.
   Powalczyłby z Evenepoelem 😉 Albo na Vuelte – jakaś zmiana, coś nowego. Albo skupić się na klasykach i tygodniówkach.
9. 

   Bartek

   19 lipca 2023, 20:55 o 20:55

   Tadej strzelił,ale z perspektywy widza czyż nie zrobił show? Mógł się oszczędzać na czasówkę i dzisiejszy etap tak jak to było w tegorocznym Giro, ale przecież każdy wie jak się to oglądało… Dzięki takiej jeździe właśnie kibicuje się takim kolarza chociaż raczej intulicja podpowiada że są lepsi.
10. 

    mcjs

    19 lipca 2023, 21:31 o 21:31

    W przyszłym roku najprawdopodobniej Pogacar i Vingegaard będą mieli po 2 zwycięstwa w TDF, więc tym bardziej media, sponsorzy, kibice będą pompować starcie między nimi. Raczej nie ma szans, żeby Tadek zrezygnował z Touru.
11. 

    taktak

    19 lipca 2023, 21:49 o 21:49

    cenzurują komenatrze XD ta strona to żart, poważne dziennikarstwo XD
    • 

      TomAsz

      20 lipca 2023, 07:38 o 07:38

      Komentarzy nie cenzurujemy. Twoje dziecinne próby zabłyśnięcia przy komentarzu nawet nie stały.
12. 

    Łukasz

    19 lipca 2023, 22:01 o 22:01

    Bardzo ciekawe jest pytanie o to czy Jonas jest silniejszy od Tadeja w górach. Niewątpliwie podczas dwóch ostatnich edycji TdF jest lepiej dysponowany w tym terenie. Ale jednocześnie podczas tygodniowych etapówek Tadej w ostatnich latach odjeżdżał mu w górach (vide Tirreno, Paris-Nicea). A w 2021 również podczas TdF. Może jest tak, że po prostu jego organizm nie radzi sobie w tak gorących warunkach i po ekstremalnym wysiłku wysiada.
13. 

    Łukasz Owsian Fanclub Samozwańczy eksperckie analizy

    19 lipca 2023, 22:43 o 22:43

    Tadaj strzelił jak guma od starych gaci. Inna rzecz to duńska multiwitamina, dużo łososia musiał jeść. Majka mógł pójść na solo a nie robić za woziwodę Yejtsa.
14. 

    reko

    19 lipca 2023, 23:01 o 23:01

    jak Twoje to my się cieszymy
15. 

    reko

    19 lipca 2023, 23:05 o 23:05

    nie przesadzajcie…wynik Tadka był do przewidzenia. nie miał dobrych przygotowań, a i więcej wyścigów przejechanych w tym roku. Zobaczymy next year co nie zmienia faktu, że Vini jest kosmicznie mocny , a Tadek jedyny co może mu fiknąć.
16. 

    Przemek

    19 lipca 2023, 23:50 o 23:50

    @Łukasz Nie ma co porównywać wyników w wiosennych jednotygodniowych przedbiegach do jazdy w górach podczas trzygodniowego touru, która dla obu kolarzy jest imprezą docelową, ani sięgać do roku 2021 gdzie Jonas nie jeździł jeszcze na swój rachunek. Możliwe, że Pogačar rzeczywiście siada w upale, choć bardziej bym się skłaniał do tezy, że po prostu trafił na lepszego od siebie.
    @Marecki Mało prawdopodobne, by Majka załapał się na podium, gdyby nie został wycofany do bliźniaka. Pod Loz jeszcze za drugim bliźniakiem wjeżdżał zakosami, gdy do przełęczy zostało mu jeszcze kilka kilometrów. Na moje, nawet jeśli utrzymałby się za Vingegaardem, Gaudu i Bilbao, to i tak nie miałby czym walczyć w końcówce z tym ostatnim
17. 

    Wiktor

    20 lipca 2023, 02:42 o 02:42

    >Majka mógł pójść na solo a nie robić za woziwodę Yejtsa.
    Niestety, ale Majka jest już tylko robotnikiem i musi wykonywać polecenia kierownictwa zespołu.
18. 

    Taktak

    20 lipca 2023, 05:53 o 05:53

    Przeciez tadej to jeszcze dzieciak. Wystrzelal sie na wczesniejszych etapach probujac rwac kazda sekunde. On nie potrafi jezdzic taktycznie i oszczedzac sil jak vinigo wiozacy sie jak najwiecej na kole. Moze po tym tourze tadek zrozumie ze to 3tygodniowy wyscig i trzeba dobrze dysponowac silami na caly wyscig, a nie sie szarpac jak na wyscigu tygodniowym… To nie tdp. Przypominam ze tadek jest 2lata mlodszy od dunczyka wiec ma jeszcze czas zeby dojrzec
19. 

    Albert

    20 lipca 2023, 12:35 o 12:35

    Rafał Majka jest dobry, ale nie jest na tyle dobry żeby wjeżdżać na metę z zawodnikami top 3-5 czy walczyć na dłuższą metę o generalkę (nic osobistego). To już było i się zweryfikowało, ramię ramię z top góralami niestety przegrywa. Tutaj też by nic nie ugrał.