Tour de France 2023: etap 6. Odrodzenie Tadeja Pogacara! Waleczny Kwiatkowski

Zobacz także...

• 
  Tour de Romandie 2024: etap 4. Richard Carapaz triumfuje w Leysin, Carlos Rodriguez liderem
• 
  Del Toro przed Rafałem Majką w Asturii | Zaproszenie na Memoriał Królaka
• 
  Tour de Romandie 2024: etap 3. Brandon McNulty wygrał czasówkę

18 Comments

1. 

   1

   6 lipca 2023, 18:03 o 18:03

   Ależ się tną ci dwaj panowie… Na Tourmalet Pogi wyglądał trochę lepiej niż Vinigo mimo, że Słoweniec ani razu nie wystawił koła przed Duńczyka.
   Brawo Michał!! Piękna jazda 🙂
   Rozumiem, że Alaphilipe ma ostatnio gorszy okres w karierze, ale na 57,7km do mety, po tym jak odpuścił sobie atak z ucieczki zachował się jak prostak. Szeroka droga, dużo wolnej przestrzeni a on podjeżdża i pluje w stronę dwójki seniorów dopingujących przy trasie (w ujęci widać było, że nie przyjęli zachowania Francuza z aprobatą). Dla mnie za takie zachowanie powinna być kara.
2. 

   Tomek

   6 lipca 2023, 18:29 o 18:29

   Widać, że Kwiato ma wolną rękę w tym roku i to cieszy. Jeszcze uda się zabrać w ucieczkę, która zostanie odpuszczona
3. 

   Pawelk

   6 lipca 2023, 19:06 o 19:06

   Świetna jazda Kwiato! Brawo!
4. 

   obywatelgc80

   6 lipca 2023, 19:20 o 19:20

   No nareszcie kwiatów pojechał💪pogaczar wejdzie na wyższy poziom a winigor będzie spływał tak to widzę ale walka do końca piękny tuor 👍
5. 

   szczebelek

   6 lipca 2023, 20:21 o 20:21

   Totalnie się pomyliłem z Hindleyem. Natomiast Jumbo ustawiło taktykę jak Sky za najlepszych czasów czyli jeden etap i trzy minuty przewagi nad drugim kolarzem, a tu nagle ten co miał stracić te dwie kolejne minuty nadrobił 30 sekund
6. 

   Dariusz

   6 lipca 2023, 21:28 o 21:28

   Właściwie wyścig się już skończył. Vingegaard nie odda już koszulki…
7. 

   reko

   6 lipca 2023, 22:51 o 22:51

   Takie teksty uwielbiam najbardziej. Na szczęście zawsze okazują się być lipną przepowiednią i dzieje się inaczej. Walka między Pogim i Vinim będzie ciekawa.
8. 

   Artur

   7 lipca 2023, 08:21 o 08:21

   A mnie najbardziej cieszy, że rośnie forma u Michała. Trzymam kciuki aby udało mu się wygrać etap.
9. 

   obserwator

   7 lipca 2023, 10:28 o 10:28

   Ekscytujemy się takimi etapami, zwrotami akcji wśród faworytów, gdy Jonas miał wszystko pod siebie ustawione, ale Tadej się nie dał i jeszcze utarł mu nosa, a wszystko rozgrywało się w górach. A za kilka lat dowiemy się, że coś było nie tak. Tylko wtedy będzie już za pózno, zwycięstwa dawno rozdane, chwała i splendor skosumowane, emocje przeżyte. Niewykluczone, że oni biorą to pod uwagę i mimo to decydują się na wspomaganie, by wygrać tu i teraz, odegrać swoje role herosów, choćby ze wspomaganiem. A jutro nie istnieje, ciągle jest dziś – teraz – natychmiast.
10. 

    Taktak

    7 lipca 2023, 11:28 o 11:28

    Vinego bez teamu nie istnieje. Pogacar to o dwie klasy lepszy zawodnik. Mam nadzieje, ze skoro w tym roku jumbo nie jedzie na dwoch liderow, to pogacar bedzie sie im wozil na kole i masakrowal w koncowkach. Vinego to przedstawiciel wszystkich najgorszych cech wspolczesnego kolarstwa, a dodatkowo tchorz. Widac po nim ze nie ma psychy jak jest zostawiony sam na sam z pogim
11. 

    mcjs

    7 lipca 2023, 12:24 o 12:24

    Łatwo tak anonimowo obrażać, no nie? Zero szacunku do takich jak ty.
12. 

    Taktak

    7 lipca 2023, 13:40 o 13:40

    To po prostu fakty. Roglic jest zdecydowanie wiekszym zagrozeniem dla pogiego niz vinego. Smieszne w sumie ze pokladaja w nim nadzieje w jumbo. Roglic ma psyche i nie boi sie ryzykowac, vinego to placzek i jak nie ma pomocnikow to nie istnieje. Przypomina mi to czasy kiedy sky pchalo na sile wigginsa na lidera a on nie mial na to psychy. Froome zniszczyl go mentalnie. Odbije sie to czkawka jumbo, mam nadzieje ze juz w tym tourze. Szkoda ze pogacar po kontuzji nie jest w optymalnej formie ale sadze ze vinego peknie jak mala dziewczynka jak bedzie trzeba jechac na czele w gorach. Jesli pogacar zbuduje wczesniej przewage to moze wozic sie juz do konca wyscigu na kole tej malej dziewcyznki, bo ona nie bedzir e stanie zaatakowac. Brak mentalnosci lidera i tyle.
13. 

    obserwator

    7 lipca 2023, 15:05 o 15:05

    Akurat Vingegaard nieraz pokazał siłę w zeszłorocznym TdF, albo na 5 etapie tegorocznego, gdy zrobił przewagę nad Pogacarem. W zeszłym roku było go stać na to, aby zaczekać na Pogacara gdy ten miał kłopoty. Trzeba mieć jaja żeby tak zrobić. A zespół Jumbo Visma to potęga, na 6 etapie zrobili co chcieli, Pogacar został sam ale poradził sobie świetnie. Jedyne co może zrobić teraz to pilnować ich i podpinać się za każdym razem, gdy Jonas będzie chciał odjechać. W UAE nie widać na tyle mocnych pomocników jak Kuss czy van Aert w Jumbo, którzy mogliby coś zdziałać. Pytanie, czy wystarczy mu sił.
14. 

    mcjs

    7 lipca 2023, 16:53 o 16:53

    Najwyraźniej boli go, że Vingegaard ograł w zeszłym roku jego idola i pokazał przy tym sporo klasy.
15. 

    taktak

    7 lipca 2023, 18:08 o 18:08

    A wy rozumiecie ze w zeszlym roku pogi musial ganiac roglica i vingego na zmiane? W tym roku musi pilnowac wylacznie vingego wiec nie straci sil 🙂
    A to ze vingego ma dobrych pomocnikow, to mu nie pomoze, bo to on musi odjechac pogiemu, a nie na odwrot. trzeba nie miec pojecia o tym sporcie zeby sie jarac zwyciestwem vingego w zeszlym roku. Pogi wymeczony ganianiem na dwa baty to roglica, to vingego. Zobaczymy jak antypatyczny dunczyk poradzi sobie sam na sam z pogim w gorach. Ja juz wiem.
16. 

    Łukasz

    8 lipca 2023, 10:27 o 10:27

    Ale Pogaczar mógł odpuścić wtedy Roglicza. Miał nad nim blisko 3 minuty przewagi i powinien skupić się wyłącznie na Jonasie 😉
17. 

    taktak

    8 lipca 2023, 16:48 o 16:48

    wystarczylby jeden odjazd roglicia w gorach i po przewadze 😉
18. 

    Marcin

    8 lipca 2023, 20:36 o 20:36

    Przy trzech minutach przewagi, to można było czekać na pomocników i oni załatwiliby sprawę.