Reprezentacja Polski wystawi jednego zawodnika i sześć zawodniczek w wyścigach elity o mistrzostwo świata w kolarstwie szosowym.
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) pod koniec czerwca potwierdziła liczbę miejsc w peletonie dla reprezentacji, rywalizujących o medale mistrzostw świata w kolarstwie szosowym.
Mistrzostwa Świata w Kolarstwie Szosowym w Glasgow odbędą się w dniach 8-11 sierpnia (czasówki) i 5-6 i 12-13 sierpnia (wyścigi ze startu wspólnego).
Polska na wyścig ze startu wspólnego elity kobiet może wysłać sześć zawodniczek. To zasługa siódmego miejsca w rankingu, na podstawie którego przyznawane są miejsca. Tak liczny skład to nie niespodzianka: Polska sześcioosobowe lub siedmioosobowe wystawiała regularnie od dekady.
Większe, siedmioosobowe reprezentacje do Glasgow mogą wysłać tylko Australijki, Belgijki, Francuzki, Włoszki i Holenderki. Sześć miejsc mają za to Kanada, Dania, Niemcy, Wielka Brytania, Nowa Zelandia, RPA, Hiszpania, Szwajcaria czy USA.
W wyścigu elity mężczyzn będzie mógł wystartować zaledwie jeden polski zawodnik.
To efekt 31. miejsca w rankingu kwalifikacji. Polacy nie zmieścili się w pierwszej trzydziestce, co dawałoby im cztery miejsca w peletonie. Dla Polski najwięcej punktów zdobyli Stanisław Aniołkowski i Rafał Majka.
Tak źle nie było już od pradawna: reprezentacja na wyścigi elity mężczyzn w latach 2013-2021 wystawiała sześciu, a dwa razy nawet dziewięciu kolarzy. Rok temu mogło pojechać tylko trzech biało-czerwonych.
W wyścigu elity mężczyzn aż 10 zespołów wystawi ośmioosobowe reprezentacje, kolejne dziesięć sześcioosobowe. Reprezentacja Polski otrzymała jedno miejsce, podobnie jak reprezentacji Mongolii, Rwandy, Tajlandii, Urugwaju czy Kostaryki i Grecji.
Kiepsko sytuacja wygląda też w wyścigu mężczyzn do lat 23: Polska może wystawić tylko jednego zawodnika.
Nieco lepiej jest w wyścigu juniorów: tu pojedzie trzech biało-czerwonych.
W wyścigu juniorek Polska, podobnie jak większość reprezentacji, ma cztery miejsca.
W jeździe indywidualnej na czas każdej reprezentacji przysługują dwa miejsca w każdej kategorii.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…
Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).
Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.
Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.
Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.
Zobacz komentarze
Brawo Kwiatkowski, dziękujemy! To które miejsce w tym rankingu?