Zapowiedź Tour de Romandie 2023

We wtorek rusza szwajcarska etapówka WorldTour – Tour de Romandie (25-30 kwietnia).

Sześciodniowe zmagania stanowią pomost pomiędzy wiosennymi klasykami a sezonem Wielkich Tourów. To tu część zawodników będzie szlifować formę do Giro d’Italia, inni zechcą mocnym akcentem zamknąć pierwszą część roku, przed przerwą i początkiem bezpośrednich przygotowań do Tour de France.

Na drogach francuskojęzycznej części Szwajcarii będzie mogli kibicować Rafałowi Majce (UAE Team Emirates), Cesare Benedetiemu (Bora-hansgrohe) i Filipowi Maciejukowi (Bahrain Victwyśorious).

Trasa Tour de Romandie 2023:

Zmagania w 76. edycji wyścigu rozpocznie prolog w Le Bouveret. Nie będzie to jedyna jazda indywidualna, ponieważ na trzecim etapie zaplanowano 19 kilometrów do Contre-la-montre.

Dzień później kolarze wyruszą na trasę królewskiego odcinka, do ośrodka narciarskiej Thyon 2000. Na pozostałych etapach nie zabraknie wspinaczek, jednak tylko ten do La-Chaux-de-Fonds może sprawić więcej trudności.

Program Tour de Romandie 2023

25 kwietnia – prolog: Le Bouveret (6,82 km; jazda indywidualna na czas)

Otwarcie w Le Bouveret, położonym na najbardziej wysuniętym na południe krańcu Jeziora Genewskiego. Niespełna 7 kilometrów i raptem trzy zakręty.

26 kwietnia – etap 1: Crissier – Vallée de Joux (170,9 km)

To co najtrudniejsze czeka w połowie etapu, najpierw Fontanezier (4,5 km; 8%; 66 km), a następnie Mauborget (5,3 km; 7,1%; 73,6 km). Dość strome wspinaczki pozwolą na rozerwanie peletonu, problem w tym, że w dalszej części pozostanie zaledwie jeden podjazd, Col Mont d’Orzeires (2 km; 5,5 %; 122,6 km).

27 kwietnia – etap 2: Morteau – La Chaux de Fonds (162,7 km)

Tym razem wszystko co najlepsze zaplanowano w drugiej części etapu, wraz z przejechaniem przez francusko-szwajcarską granicę. Zacznie się od Basset (6,7 km; 6%; 81,8 km), a dalej wyrosną Le Communal (1,5 km; 8,1%; 99 km), Col de la Vue des Alpes (5,2 km; 4,8%; 117,4 km), Col de la Tourne (4,4 km; 7,1%; 137,7 km) i ponownie Le Communal, z którego do mety pozostanie niespełna 11 kilometrów. Można się spodziewać finiszu z wyselekcjonowanej grupy.

28 kwietnia – etap 3: Chatel-St-Denis – Contre-la-montre (18,75 km, jazda indywidualna na czas)

Niespełna 19 kilometrów pojedynku z uciekającym czasem. Początek jest płaski, następnie czeka dość trudny podjazd (4,3 km; 5,7%) i z górki na metę.

29 kwietnia – etap 4: Sion – Thyon 2000 (161,6 km)

Królewski etap, ponad 4100 metrów przewyższenia na 162 kilometrach. Po rozgrzewce na Chamoson (2 km; 7,2%; 6,3 km), w pierwszej części trasa zaprowadzi na  Anzère (14,6 km; 6,9%; 44,9 km) i Lens (3,6 km; 6,%; 57,8 km), następnie czeka bardzo długi płaski odcinek dojazdowy do Suen (14 km; 6,6%; 118,2 km). Tu już będzie można podkręcić tempo, ale dopiero na Thyon 2000 (20,9 km; 8,2%) poznamy zwycięzcę wyścigu. W 2021 roku zwyciężył tu Michael Woods.

30 kwietnia – etap 5: Vufflens-la-Ville – Genewa (170,8 km)

Na koniec coś pod ucieczkę. W programie Grand Fuey (5,8 km; 7,5%; 95,3 km) i Le Molard (3,3 km; 6,8%; 119,4 km). Z ostatniej wspinaczki do mety w Genewie pozostanie ponad 50 kilometrów.

Obsada

Tegoroczny wyścig może przebiegać pod znakiem bratobójczej rywalizacji Adam kontra Simon Yates (Jayco-AlUla). Anglika z UAE Team Emirates m.in. wspierać będzie Rafał Majka. W ekipie z Półwyspu Arabskiego po raz pierwszy w sezonie wystartuje Juan Ayuso. Forma młodego Hiszpana stanowi niewiadomą, ale na starcie nie należy go lekceważyć.

Ineos Grenadiers zabrał do Szwajcarii Ethana Haytera, Elię Vivianiego i poszukującego dawnej formy Egana Bernala. Na swoim terenie spróbuje się odrodzić Gino Mäder (Bahrain Victorious).

W Israel-Premier Tech Michaela Woodsa wspierać będzie Chris Froome. Team DSM stawia na Romaina Bardeta, w Groupama-FDJ wystąpią rewelacyjny 19-latek Lenny Martinez oraz kończący w tym roku karierę Thibaut Pinot. 

W Bora-hansgrohe wysoko powinni uplasować się Cian Uijtdebroeks i Sergio Higuita. Cofidis ma Iona Izagirre, Movistar Team Matteo Jorgensona, a Arkea Samsic Kevina Vauquelina.

Pełna lista startowa

Historia

Tour de Romandie narodził się w 1946 roku, wystartowało wówczas 40 zawodników, podzielonych na 10 zespołów. Wygrał belgijski kolarz Désiré Keteleer.

Najwięcej zwycięstw w historii – 3, odniósł Stephan Roche, w 1983, 1984 i 1987. Na liście chwały widnieją również tak wielkie nazwiska jak Ferdinand Kübler, Gino Bartali, Eddy Merckx, Felice Gimondi, Bernard Thévenet, Joop Zoetemelk, Giuseppe Saronni, Bernard Hinault, Tony Rominger i Paolo Savoldelli.

Lata 2013-14 należały do Chrisa Froome’a. W sezonie 2015 najlepszy okazał się Ilnur Zakarin, w 2016 roku równych sobie nie miał Nairo Quintana, w 2017 wygrał Richie Porte, a dwie edycje 2018 i 2019 zdominował Primoz Roglic.

Z powodzeniem na trasach Romandii walczył Sylwester Szmyd, który trzykrotnie został sklasyfikowany w najlepszej dziesiątce (2006 – 10., 2007 – 9., 2012 – 7.). Rafał Majka w 2015 ukończył wyścig na 7. pozycji. W 2014 w prologu imprezy zwyciężył Michał Kwiatkowski, prolog w swoim sportowym życiorysie posiada również Czesław Lang.

Transmisja z Tour de Romandie

Codzienne transmisje na kanale Eurosport 2, początek godzina 15:30, w sobotę i niedzielę od godziny 14:00.