Echa Dwars door Vlaanderen | Jumbo odejdzie? | Van Avermaet bliski końca

Wypowiedzi po Dwars door Vlaanderen mężczyzn i kobiet. Być albo nie być dla Grega van Avermaeta, Belgia nie szanuje swoich bohaterów? Wiadomości z dnia 29 marca.

Informacje dnia

• Dwars door Vlaanderen wygrał Christophe Laporte. Raport i wyniki wyścigu
  
  
• Greg van Avermaet (AG2R Citroën), w rozmowie z „Het Nieuwsblad” przyznał, że rozważa zakończenie kariery, po obecnym sezonie. – Kiedyś chciałem kontynuować karierę do 40 roku życia, ale już tak nie myślę. Albo to mój ostatni rok, albo będzie jeszcze następny. Po klasykach dokonam bilansu i zdecyduję. Jedynym powodem, dla którego wciąż się ścigam to przekonanie, że jeszcze mogę dorównać najlepszym.
  37-letni Belg, mistrz olimpijski z Rio de Janeiro, chorował po Tirreno-Adriatico i na razie daleki jest od oczekiwanej formy.
  
  
• Dylan van Baarle upadł i nie ukończył E3 Saxo Classic, ale na Ronde van Vlaanderen będzie gotowy. Holender zamierza pomagać Wout van Aertowi, co nie wyklucza, że wyścig może się różnie ułożyć, a role odwrócić. – Możemy mieć czterech lub pięciu zawodników z naszego zespołu w decydujących fragmentach wyścigu i wówczas musimy użyć naszej siły. Wout musi nas wtedy wykorzystać, ale my również możemy wykorzystać jego. Z pewnością mogę zaryzykować atak, jasne jest jednak, że to Wout to nasz absolutny lider – powiedział zawodnik Jumbo-Visma w w podcaście „In Koers” z Algemeen Dagblad.
  W zeszłym roku Van Baarle ukończył Flandrię na drugim miejscu, jadąc w koszulce Ineos Grenadiers.
  
  
• Belgia, a przynajmniej jej część, nie może przeżyć, że Wout van Aert zwycięstwo w Gandawa-Wevelgem oddał Christophe Laporte. W gronie krytyków znaleźli się Eddy Merckx, Johan Museeuw i Tom Boonen. W odpowiedzi menadżer Jumbo-Visma, Merijn Zeeman, w rozmowie z „Eurosport France” skrytykował nastawienie Belgów. – Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię na ten temat, ale może lepiej, aby niektórzy spróbowali zrozumieć, dlaczego podejmujemy takie, a nie inne decyzje w naszym zespole, zamiast zawsze wyrażać swoją opinię. Myślę, że Belgia powinna bardziej szanować swoje gwiazdy i sportowców w ogóle. To trochę dziwne, jak traktują nie tylko Wouta, ale także narodową drużynę piłkarską lub innych bardzo dobrych kolarzy. Może lepiej byłoby uczyć się na ich sukcesach. Remco Evenepoel ma również wielu krytyków w Belgii i twierdzę, że jest bardziej szanowany poza Belgią. Powinni zadać sobie pytanie, jak postępują ze swoimi sportowymi gwiazdami. Nie robią tego w najlepszy sposób.
  
• Holenderskie media informują, że sieć supermarketów Jumbo raczej nie pozostanie głównym sponsorem drużyny Wouta van Aerta, Primoza Roglica i Jonasa Vingegaarda, po wygaśnięciu na koniec 2024 roku obowiązującej obecnie umowy.

Wypowiedzi po Dwars door Vlaanderen

Christophem Laporte (Jumbo-Visma), który powtórzył wyczyn Brika Schotte’a (1955) i Waltera Godefroota (1968), wygrywając w jednym sezonie Gandawa-Wevelgem i Dwars door Vlaanderen: – Zespół przez cały wyścig wykonał świetną robotę i cieszę się, że ją wykończyłem. Tiesj Benoot był najsilniejszy na podjazdach i tam dokonał selekcji. W finale wybrałem odpowiedni moment do ataku. Jeszcze musi do mnie dojść, co dokonałem, triumfując w Wevelgem, a teraz w Dwars door Vlaanderen.

Mimo ciężkiej niedzieli zachowałem świeżość. To niewiarygodne, co dokonujemy jako zespół. Postaramy się utrzymać to tempo. W Ronde van Vlaanderen i Paryż-Roubaix akcje kilku zawodników stoją wyżej od moich.

Oier Lazkano (Movistar Team), który najpierw uciekał z Alexandrem Kristoffem (Uno-X), a następnie zaatakował jeszcze raz z Neilson Powlessem (EF-EasyPost), zajmując ostatecznie drugie miejsce: – Flandryjskie klasyki są wspaniałe, oglądałem je kiedyś w telewizji i zawsze mi się podobały. To osiągnięcie jest naprawdę niesamowite, jestem z tego bardzo dumny! Niewielu Hiszpanów osiągnęło podia w tych klasykach, ale w Hiszpanii stają się coraz bardziej popularne i mam nadzieję, że w przyszłości więcej naszych kolarzy będzie tu sobie dobrze radziło.

Demi Vollering (SD Worx): – Świetnie dziś pojechaliśmy, zawsze ktoś z nas znajdował się na przedzie. Uciekała Marlen Reusser, później Mischa Bredewold. Dzięki Marle, Miszy i pozostałym koleżankom z drużyny czułam się bardzo komfortowo i mogłam oszczędzać siły. Pozostało mi tylko czekać, czekać, czekać. A kiedy wyczułam właściwy moment, poszłam pełną parą do przodu. Przepraszam wszystkie inne dziewczyny, bo myślę, że byłam dziś bardzo irytująca. Floortje Mackaij i Liane Lippert (Movistar) trochę ze mną poszalały. Lubię te dziewczyny, dobrze dogaduję się z Floortje. Zawsze czuję, że muszę wtedy powiedzieć; przepraszam! Po serii naszych zwycięstw jedziemy na Ronde Van Vlaanderen w luksusowym położeniu. Złapalismy fajny flow. “Flow with the go”, jak to mówimy. Pięknie płyniemy na fali!

Marta Jaskulska (Liv Racing TeqFind), 15. na mecie: – Byłam bardzo skoncentrowana na utrzymywaniu dobrej pozycji w peletonie. Wiedziałam, że jest to bardzo ważne przed kluczowymi punktami wyścigu. Po jednym z podjazdów peleton podzielił się, a ja znalazłam się w pierwszej grupie. Wiele się w niej działo. Trudno było za tym wszystkim nadążyć i na ostatnich kilometrach poczułam to w nogach. Jestem zadowolona ze swojego wyniku, który pokazuje, że staję się coraz lepszą zawodniczką. Liczę na więcej w przyszłości

Wyniki wyścigów

Dwars door Vlaanderen (1.Pro)

Demi Vollering (SD Worx) triumfowała w 7. edycji semiklasyku Dwars door Vlaanderen – A travers la Flandre.

Holenderka finiszowała 38 sekund szybciej od dziesięcioosobowej grupy, przyprowadzonej przez Chiarę Consonni (UAE Team ADQ) i Marianne Vos (Jumbo-Visma)

Na 15. miejscu przyjechała Marta Jaskulska (Liv Racing TeqFind).