Martinez przeskoczył Gannę | Niespodzianka Justine Ghekiere | Przegląd wydarzeń

Daniel Martinez niespodziewanie zwycięzcą Volta ao Algarve, Justine Ghekiere niespodziewaną triumfatorką Volta Comunitat Valenciana Femines. Oto przegląd wydarzeń i wyścigów z 19 lutego.

Kilka dni temu Patrick Lefevere po raz kolejny wzbudził kontrowersje, sugerując, że wymóg pensji minimalnej dla zawodniczek najlepszych ekip oznacza, że niektóre są przepłacane. Lefevere i jego zespół Soudal – Quick-Step wspierają ekipę AG Insurance – Soudal Quick-Step: zespół nie z pierwszej ligi, ale w tym sezonie już z wynikami.

26-letnia Justine Ghekiere po ucieczce zajęła drugie miejsce na etapie Volta Comunitat Valenciana Femines i wygrała wyścig o sekundę przed drużynową koleżanką Ashleigh Moolman-Pasio. Nieznana dotychczas zawodniczka za plecami zostawiła liczne grono utytułowanych zawodniczek, co powinno stanowić solidną podstawę do renegocjacji kontraktu.

W męskim peletonie ekipa Ineos Grenadiers ma za sobą dobry dzień: Daniel Martinez świetnym występem na czasówce zapewnił sobie triumf w Volta ao Algarve. Jego kolega Filippo Ganna przegrał czasówkę o 10 sekund ze Stefanem Küngiem, ale w generalce skończył drugi. Lekcję pokory dostał Tom Pidcock, którego na ostatnim etapie portugalskiej etapówki zjedli bardziej doświadczeni zawodnicy.

Brytyjska ekipa świętowała też w Hiszpanii: tam wyścig Vuelta a Andalucia wygrał bezapelacyjnie Tadej Pogacar, ale na ostatnim etapie sprint z grupy padł łupem Omara Fraile.

Wyniki wyścigów

Vuelta a Andalucia (2.Pro)

Hiszpan Omar Fraile (Ineos Grenadiers) wygrał po finiszu z peletonu ostatni odcinek Vuelta a Andalucia.

Drugi na mecie zameldował się Alessandro Covi (UAE Team Emirates), a trzeci Andrea Pasqualon (Bahrain Victorious).

W klasyfikacji generalnej wyścigu triumfował Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates). 25. był Rafał Majka.

Na pagórkowatej trasie ostatniego etapu uciekła siódemka zawodników, posiadająca ogromne starty w klasyfikacji generalnej. Peleton odpuścił akcję na ponad 3 minuty.

Na ostatnim podjeździe, położonym 31 kilometrów przed metą Alto de Los Nuñez (4,5 km; 5,9%), z przodu pozostał już tylko Dries De Bondt (Alpecin-Deceuninck) i to jadąc na widoku głównej grupy.

Pościg nie spieszył się z wchłonięciem Belga. Na zjeździe grupa powiększyła się do rozmiaru peletonu, łapiąc De Bondta niespełna 9 kilometrów przed finiszem.

Ostatni kilometr prowadził nieco po górę. Kolarze UAE Team Emirates, z Pogacarem na czele, wyprowadzili po zwycięstwo Coviego, lecz narzucone tempo lepiej wytrzymał Fraile, który wszedł przed koło Włocha w ostatni zakręt, a następnie dokończył swoją robotę.

Volta ao Algarve (2.Pro)

Stefan Küng (Groupama-FDJ) wygrał jazdę na czas w Lagoa, ostatni etap wyścigu Volta ao Algarve. W klasyfikacji generalnej triumfował Daniel Martinez (Ineos Grenadiers).

Szwajcar na dystansie 24 kilometrów pokonał o 4 sekundy Francuza Remiego Cavagnę (Soudal – Quick-Step) i o 10 sekund Filippo Gannę (Ineos Grenadiers).

Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) miał 24. wynik dnia (+1:43), a Łukasz Owsian (Arkea Samsic) nie ukończył wyścigu.

24-kilometrowa próba stanowiła klasyczne wyzwanie na trasie Volta ao Algarve: trasa była nico pofałdowana, ale bez poważniejszych wspinaczek. Wobec sekundowych różnic w czołówce, kwestia zwycięstwa pozostawała otwarta, tym bardziej, że po raz pierwszy w karierze prowadzenia w etapówce bronił Tom Pidcock.

W pierwszej fazie rywalizacji dobre czasy wykręcili Duńczycy: Casper Pedersen i Kasper Asgreen (obaj Soudal – Quick-Step), natomiast słabiej wypadł Szwajcar Stefan Bissegger (EF Education-EasyPost), któremu do zawodników z Półwyspu Jutlandzkiego zabrakło półtorej minuty.

W gronie zawodników nieliczących się w klasyfikacji generalnej świetnie spisał się Czech Mathias Vacek (Trek-Segafredo), który jako pierwszy złamał barierę 31 minut i nieco niespodziewanie objął prowadzenie. 20-latek, który wczoraj spędził etap w ucieczce, na prowadzeniu został zluzowany dopiero przez Nilsa Politta (Bora-hansgrohe). Niemiec pojechał lepiej m.in. od Michała Kwiatkowskiego, który po swoim przejeździe miał szósty wynik, 40 sekund gorszy od Politta.

Zanim na trasę ruszyła najlepsza dziesiątka, dobre czasy na punktach pomiaru zapisali kolarze Ineos Grenadiers, Laurens de Plus i Thymen Arensman, a także Rune Herregodts (Intermarché-Circus-Wanty). Ten ostatni prawie pobił czas Politta na mecie, natomiast Arensmanowi udało się wyjść na prowadzenie z 30-sekundową przewagą.

Te wysiłki okazały się niewystarczające w kontekście podium dnia, gdy na trasie pojawili się Remi Cavagna (Soudal – Quick-Step), Stefan Küng (Groupama-FDJ) i wreszcie Filippo Ganna (Ineos Grenadiers). Francuz i Szwajcar jechali łeb w łeb i kolejno pobili czas Arensmana, zawieszając Gannie poprzeczkę na poziomie 29:34. Włoch na pierwszym pomiarze był 3 sekundy za rywalami, na drugim już 10 sekund i ryzykował na zjeździe. Tego samego nie można było powiedzieć o mistrzu świata Tobiasie Fossie (Jumbo-Visma), który zaczął swój wysiłek wyraźnie wolniej od rywali.

Ganna na ostatnich kilometrach nie zdołał odrobić strat i skończył na trzecim miejscu, 10 sekund za Küngiem. Końcówkę lepiej pojechał Foss, natomiast w gronie kolarzy walczących o zwycięstwo najlepiej poradził sobie Daniel Martinez (Ineos Grenadiers), który z siódmej pozycji katapultował się na pierwszą.

Kolumbijczyk pojechał o 1:11 szybciej od lidera wyścigu, o 33 sekundy szybciej od wicelidera Ilana van Wildera, a po drodze niemal minutę dołożył Magnusowi Cortowi, João Almeidzie i Rui Coscie, a ponad minutę Sergio Higuicie. Występ ten dał mu zwycięstwo, natomiast Ganna zdołał wskoczyć na drugie miejsce. Pidcock skończył na siódmej pozycji, Van Wilder za to utrzymał się na podium, kilka sekund przed Fossem.

Setmana Ciclista-Volta Comunitat Valenciana Fèmines (2.Pro)

Holenderka Elise Uijen po udanej ucieczce wygrała ostatni etap Setmana Ciclista-Volta Comunitat Valenciana Fèmines.

19-latka po finiszu w Walencji udanie zakończyła 51-kilometrową ucieczkę na 118-kilometrowym odcinku. Na finiszu zawodniczka Team DSM pokonała Belgijkę Justine Ghekiere (AG Insurance – Soudal Quick-Step), która sięgnęła po wiktorię w klasyfikacji końcowej zmagań.

Na podium stanęły też drużynowa koleżanka Ghekiere, Ashleigh Moolaman-Pasio, oraz Amanda Spratt (Trek-Segafredo).

Aurela Nerlo (Massi-Tactic) ukończyła wyścig na 102. pozycji.

Dla Ghekiere to pierwszy triumf w krótkiej karierze. 26-latka rok temu reprezentowała ekipę Plantur-Pura, na koncie zapisując m.in. drugie miejsce w Grand Prix de Wallonie, 10. w Thüringen Rundfahrt czy 14. w Simac Ladies Tour.

Tour des Alpes Maritimes et du Var (2.1)

Aurelien Paret-Peintre (AG2R Citroen) wygrał ostatni etap Tour des Alpes Maritimes et du Var (2.1). W klasyfikacji generalnej prowadzenie obronił Kevin Vauquelin z Arkea Samsic.

Na mecie etapu prowadzącego z Villefranche-sur-Mer do Vence (132,5 km) Paret-Peintre zameldował się 5 sekund przed Mattiasem Skjelmosem (Trek-Segafredo) i liderem wyścigu Vauquelinem. Kamil Małecki (Q36.5) był 68., ze stratą ponad 15 minut.

W klasyfikacji generalnej Paret-Peintre awansował na drugie miejsce, przed Neilsona Powlessa i Luksemburczyka Kevina Genietsa. Małecki wyścig zakończył na 63. miejscu.

Tour du Rwanda (2.1)

Ethan Vernon (Soudal-Quick Step) wygrał pierwszy etap Tour du Rwanda, na trasie Kigali Golf – Rwamagana (115,6 km).

22-letni Brytyjczyk pokonał na finiszu z peletonu Francuza Emiliena Jeanniere (TotalEnergies) oraz mistrza Afryki, Erytrejczyka Henoka Mulubrhana (Green Project-Bardiani CSF).

Po wyścigach powiedzieli

• Stefan Küng: Wiedziałem, że trasa mi odpowiada. Lubię te ciągłe zmiany rytmu, cały czas prawo, lewo. Zachowałem siły do samej końcówki. Bardzo przyjemnie jest wygrać, to pierwszy sukces całego zespołu w sezonie. Zimą pracowaliśmy nad pozycją i aerodynamiką. Dziękuję wszystkim, którzy nad tym pracowali, bez zespołu ten sukces nie byłby możliwy.
• Daniel Martinez: Cały wyścig jechaliśmy na Filippo i dziś rano zakładaliśmy, że jest on w stanie wygrać cały wyścig. Czułem się lepiej z dnia na dzień, ale dziś się zaskoczyłem.
• Tadej Pogacar: Za nami świetny tydzień, jestem zadowolony ze swojej formy i z formy zespołu. Wszystko gra. Byłem może trochę zaskoczony wynikami, jakie osiągnąłem na początku sezonu, ale widziałem, że jestem w dobrej formie. W tym wyścigu czułem się mocny i mam nadzieję, że tak będzie w kolejnych.

Co w następnym tygodniu?

• Do niedzieli Tour du Rwanda (2.1).
• Od poniedziałku do niedzieli UAE Tour (2.UWT), z udziałem Remco Evenepoela.
• Od czwartku do niedzieli O Gran Camiño (2.1), z udziałem Jonasa Vinengaarda.
• W sobotę początek sezonu szosowego w Belgii, na trasie Omloop Het Nieuwsblad, w wydaniu kobiet oraz mężczyzn, a także Faun-Ardèche Classic (1.Pro).
• W niedzielę Kuurne-Bruksela-Kuurne (1.Pro), Faun Drome Classic (1.Pro) i Craywinckelhof – Omloop van het Hageland (1.1).