Tadej Pogacar, w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport” powiedział, że jeszcze nie czas dla niego na Giro d’Italia. Sezon 2023 ma posłużyć do wyrównania rachunków.
Lider UAE Team Emirates po pierwsze ma na myśli Ronde van Vlaanderen, w którym popisał się kuriozalnym finiszem.
Serce ciągnie do Flandrii, po moim czwartym miejscu w poprzedniej edycji
– wyznał.
Drugi wyścig do poprawki, to oczywiście Tour de France i pokonanie tam Jonasa Vingegaarda.
Będę szczęśliwy jeżeli wskoczę na podobny poziom, co w poprzednich sezonach, kiedy to udało mi się sięgnąć po prestiżowe wyścigi. Oczywiście celem jest odzyskanie Tour de France, ale to nie będzie łatwe.
Pogacar nie zamierza ograniczyć się tylko do tych dwóch wyścigów, wciąż wielu innych brakuje mu w palmares.
Na pewno nie zabraknie mnie na włoskiej ziemi. Na przykład wciąż szukam swojego pierwszego zwycięstwa w Mediolan-San Remo. Do tego dochodzą Mistrzostwa Świata w Szkocji, które również będą fajnym wyzwaniem.
Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…
Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).
Olav Kooij triumfował w Neapolu, na mecie dziewiątego etapu Giro d’Italia, kończącego pierwszy tydzień zmagań we włoskim Grand Tourze. Drugi…
"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…
Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).
Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) po wspinaczce do stacji narciarskiej Prati di Tivo triumfował na ósmym etapie Giro d’Italia.