Primoz Roglic dochodzi do siebie po operacji ramienia, którą przeszedł w październiku. Kolarz Jumbo-Visma wciąż musi czekać, aby wsiąść na rower.
Słoweniec za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że rehabilitacja przebiega prawidłowo, ale też wymaga sporo czasu.
Z powrotem mogę trochę poruszyć ramieniem, chociaż prawdopodobnie upłynie kolejny miesiąc, nim będę mógł pojeździć na rowerze
– napisał.
Roglic ma za sobą rozczarowujący sezon, ponieważ nie ukończył Tour de France i Vuelta a Espana, ale może pocieszać się triumfami w Paryż-Nicea i Criterium du Dauphine.