Danielo - odzież kolarska

Jonas Vingegaard kontra Remco Evenepoel na Giro d’Italia?

Czy Jonas Vingegaard może w przyszłym sezonie pojechać w Giro d’Italia? Wedle słów szefa Jumbo-Visma, Merijna Zeemana, to tylko zależy od pogromcy Tadeja Pogacara.

Zeeman w rozmowie z „VeloNews” stwierdził, że Vingegaard wcale nie musi postawić wszystkiego na obronę zwycięstwa w Tour de France.

Jonas wciąż jest na wakacjach, ale kiedy wróci, chciałbym usłyszeć jego pomysły. Chcę najpierw porozmawiać o tym z Jonasem i innymi trenerami. Nigdy nie ścigał się w Giro d’Italia, dlatego jest to opcja, jeśli zechce

– powiedział Zeeman.

Jumbo-Visma ma kim zastąpić Vingegaarda na Tourze. Jeżeli pojedzie bez przygód, to o zwycięstwo z powodzeniem może wciąż powalczyć Primoz Roglic.

Chciałbym też usłyszeć preferencje Primoza. Przygotowania zajmą nam dwa miesiące, abyśmy w grudniu wiedzieli, co robić

– dodał.

Zeeman zauważył, że w Giro d’Italia będzie wiele do zyskania na trzech etapach jazdy indywidualnej.

Trzeba być specjalistą od jazdy na czas, żeby wygrać. Trzeba być kompletnym zawodnikiem, na wysokie góry i trudne górskie etapy, ale w jeździe na czas też są minuty są wzięcia. Vingegaard jest takim specjalistą, zwłaszcza gdy znajduje się w szczytowej formie. Ale Tadej Pogacar jest również specjalistą w tej dziedzinie, podobnie jak Remco Evenepoel. Powiedziałbym, że Primoz, Jonas, Pogacar i Evenepoel należą obecnie do najlepszych czasowców na świecie. Bardzo dobrze poradzą sobie na trasie Giro.

Vingegaard w przyszłym roku raczej wybierze jednak Tour de France.

Nie czuję się zobligowany do obrony tytułu w Tourze, ale chcę to zrobić

– powiedział wcześniej w „WielerFlits”.