Danielo - odzież kolarska

Jonas Vingegaard wystartuje w Chorwacji i Lombardii

Jonas Vingegaard z potomkiem na rękach

Jonas Vingegaard wygrał Tour de France i na długo zniknął z peletonu, ale nie zakończył jeszcze sezonu.

Vingegaard wprawdzie nie zniknął do końca, gdyż stawiał się na pokazowych kryteriach. Dobra wiadomość jest taka, że kolarz Jumbo-Visma nie zakończył jeszcze swojego sezonu.

Według dziennikarza Ciro Scognamiglio z „La Gazzetta dello Sport”, po dwóch miesiącach od czasu triumfu w Tour de France, 25-latek ma wreszcie powrócić do rywalizacji na chorwackiej etapówce Cro Race 2022 (27 września – 2 października). Byłby to jego jedyny start przygotowawczy do Il Lombardia (8 października).

Vingegaard nie weźmie zatem udziału w nadchodzących Mistrzostwach Świata w australijskim Wollongong, co spotkało się z krytyką duńskich działaczy kolarskich.

Dyrektor tamtejszego związku, Morten Bennekou, w wypowiedzi dla „BT”, stwierdził, że Vingegaard wywalczył sobie taki status, by móc w pełni decydować o swoim programie startowym.

Nie rozumiemy i zastanawiamy się, dlaczego Vingegaarda zabrakło teraz w kadrze narodowej, a wcześniej w U23 startował. Nasz sukces nie zależy od Jonasa, ale bardzo chcielibyśmy, żeby tam był. Nie posiadamy środków nacisku, nie możemy niczego wymusić. Sam Jonas nie podał powodu swojej odmowy. Teraz jest zawodnikiem wagi ciężkiej. Jeśli chce, może uderzyć w stół, aby zostać usłyszanym. Spójrzcie na Madsa Pedersena. To on sam postanowił nie brać udziału w Mistrzostwach Świata, a nie Trek-Segafredo. Vingegaard zyskał podobną pozycję, więc to od niego zależy czego chce, a nie od Jumbo-Visma.