Mavi Garcia, Amanda Spratt i Ashleigh Moolman-Pasio w roku 2023 będą reprezentowały nowe barwy.
Hiszpanka Mavi Garcia w sezonie 2023 rozpocznie współpracę z ekipą Liv Racing Xstra.
38-letnia zawodniczka zmienia barwy po trzech sezonach w drużynie Alessii Piccolo, a w nowym zespole spędzi co najmniej dwa lata. Garcia, zwyciężczyni ubiegłorocznego Giro dell’Emilia i trzecia zawodniczka tegorocznego Giro d’Italia Donne ma być kartą na etapowe wyścigi i kandydatką do walki o czołowe pozycje.
Mistrzyni Hiszpanii, która zawodową karierę rozpoczęła zaledwie w 2015 roku, opuszcza zespół UAE Team ADQ. Dla holenderskiej ekipy jej obecność będzie zastrzykiem doświadczenia, ale pojawieniem się liderki na wyścigi etapowe i pagórkowate klasyki. Garcia pokazała, że chce i potrafi finiszować w czołówkach dużych imprez, choć na jej koncie widnieje tylko jedna wygrana na poziomie WorldTour, etap Vuelta a Burgos Feminas.
34-letnia Spratt, od jedenastu sezonów ścigająca się w ekipie BikeExchange-Jayco, w której rozpoczęła profesjonalną karierę, dołączy do ekipy Trek-Segafredo.
Kontrakt został podpisany do końca 2024 roku. W nowej drużynie trzykrotna zwyciężczyni Women’s Tour Down Under (z 2017, 2018 i 2019 roku) ma być ważną częścią składu zarówno na wyścigi jednodniowe, jak i etapowe.
Ambitnie podchodzę do następnych dwóch sezonów. Wiem, że w tej drużynie będzie dobry balans pomiędzy walką o wyniki, a pracą dla koleżanek. Zwycięstwo kogoś z drużyny smakuje jak własne zwycięstwo. To wyjątkowy aspekt kolarstwa. Przez to nie boję się również, że w tej drużynie są inne, mocne zawodniczki
– zaznaczyła.
Spratt w tym roku do peletonu udanie wróciła po operacji udrożnienia tętnicy biodrowej. Australijce dobrze szło już na Giro d’Italia, ale z wyścigu musiała się wycofać po pozytywnym teście na koronawirusa. W lipcu nie ukończyła Tour de France Femmes.
W ściganiu najbardziej lubię to, że możemy pracować razem jako drużyna i taktycznie wykorzystać przewagę w końcówkach. W następnym roku będziemy mieli mocną drużynę góralek, więc już się cieszę na myśl o najtrudniejszych jednodniówkach i etapówkach
– powiedziała Spratt.
Ashleigh Moolman-Pasio z kolei dołączy do AG Insurance-NXTG, która powoli umacnia swoją pozycję w peletonie kobiet.
Holenderska ekipa obecnie wspierana jest przez NXTG i Experza, a składa się wyłącznie z młodych zawodniczek – najstarsza, Lone Meertens, ma 24 lata. Moolman Pasio w nowej drużynie ma wspierać rozwijające się kolarki i pełnić funkcję mentorki.
36-letnia zawodniczka z RPA przyznała, że początkowo planowała zakończyć karierę po sezonie 2022, lecz przekonała się, aby w peletonie spędzić jeszcze co najmniej jeden rok.
Chcę pomóc w rozwoju zawodniczek z wewnątrz peletonu, ale nie jako absolutna liderka zamknięta w wieży z kości słoniowej, raczej jako członek skonsolidowanego zespołu. Razem będziemy podnosić siebie na duchu. Ja też chcę się od nich uczyć, pomimo różnicy wiekowej
– przyznała z uśmiechem.