fot. A.S.O./Alex Broadway
Michał Kwiatkowski przedłużył kontrakt z ekipą Ineos Grenadiers.
Polak w brytyjskiej formacji pozostanie do końca 2025 roku. Jego poprzedni kontrakt obowiązywał do końca 2023 roku.
Kwiatkowski w zespole Dave’a Brailsforda ściga się od sezonu 2016 i w 2025 roku, z końcem nowego kontraktu, będzie miał za sobą 10 lat w ekipie z Wielkiej Brytanii.
Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę przedłużyć kontrakt do końca 2025 roku. 10 lat w jednym zespole: to pokazuje, że znalazłem ekipę, w której czuję się jak w domu. To środowisko, które zachęca do uczenia się i rozwoju, ekipa, która naprawdę inwestuje w zawodników
– powiedział Polak w oficjalnym komunikacie.
32-latek w tym roku zmagał się z kontuzjami i chorobami, przez co ominął występ w Tour de France. Wiosną wygrał Amstel Gold Race i pomógł ekipie odnieść zwycięstwa w innych klasykach, w tym w Paryż-Roubaix.
Kwiatkowski dzisiaj rozpoczyna finałową część sezonu na trasie Post Danmark Rundt (2.Pro).
Słoweniec Tadej Pogacar, po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa, sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.
Holenderka Demi Vollering zwyciężyła na ostatnim etapie La Vuelta Femenina. Pieczętując tym swój triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…
Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).
Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.
Zobacz komentarze
On ma 32 lata - o jakim "rozwoju" on gada? Koniec "kariery" się zbliża...
Brak szacunku dla ludzi, którzy własną pracą i talentem osiągnęli sukces to taka polska cecha narodowa.
Spodobało mi się to w cudzysłów wzięte słowo kariera. Spodobało mi się dlatego, że teraz kolega Tony pokaże przykład prawdziwej kariery polskiego kolarza. Już nie mogę się doczekać nazwisk...
Tony to chory człowiek, bądźmy wyrozumiali.