Tour de Pologne 2022. Arensman po raz pierwszy, Hayter pierwszym Brytyjczykiem

Thymen Arensman na trasie Tour de Pologne wywalczył pierwsze zawodowe zwycięstwo. Ethan Hayter dziś wygra pierwszą w karierze etapówkę WorldTour. Dwaj młodzi kolarze z Polski wyjadą z wynikami potwierdzającymi predyspozycje do wyścigów etapowych i pierwszymi takimi rezultatami na poziomie WorldTour.

22-letni zaledwie Thymen Arensman wygrał jazdę na czas na Wierch Rusiński i dziś jedzie do Krakowa jako wicelider wyścigu. Wygrana etapowa i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tygodniowego wyścigu to dla Holendra potwierdzenie, że jest na dobrej drodze,

Dzisiejsza wygrana jest wyjątkowa, to mój pierwszy sukces w karierze i pierwszy w WorldTourze. Byłem już bliski odniesienie zwycięstwa w tym roku, zwłaszcza na Giro d’Italia, dziś wreszcie się udało. To wyjątkowe uczucie

– powiedział na mecie holenderski zawodnik.

Arensman w tym roku z bardzo dobrej strony pokazał się na trasie Giro d’Italia: najpierw w roli pomocnika i drugiego lidera Team DSM, a po wycofaniu się Romaina Bardeta w roli uciekiniera. W trzecim tygodniu cztery razy jechał w ucieczce, raz do mety dotarł jako drugi, innym razem jako piąty. Finałową czasówkę przegrał tylko z Matteo Sobrero.

Podczas Tour de Pologne nie wyróżniał się z 30-osobowej grupy walczącej o zwycięstwo: wygrana czasówka pozwoliła mu przeskoczyć z 24. na 2. miejsce.

Czasówka była bardzo przyjemna. Kluczem było generowanie wysokiej mocy i równocześnie utrzymanie aerodynamicznej pozycji. Myślę, że dobrze podszedłem do tego wyzwania i mój wysiłek wystarczył, aby wygrać. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej to bonus. Nie mam sobie nic do zarzucenia, straciłem trochę czasu do rywali w Przemyślu, bo tamten podjazd był dla mnie zbyt stromy. Wolę długie i regularne wspinaczki i na tamtym etapie Ethan i odjechał. Tak bywa

– komentował zawodnik Team DSM.

fot. Ivan Benedetto/Sprint Cycling Agency ©2022

Ethan Hayter na etapie do Krakowa przywdzieje żółto-czerwoną koszulkę lidera wyścigu. Brytyjczyk nad Arensmanem ma 11 sekund przewagi, co powinno wystarczyć do zwycięstwa. Jeśli stanie na najwyższym stopniu podium, Hayter będzie pierwszym Brytyjczykiem w historii, który wygrał Tour de Pologne.

Mistrz Wielkiej Brytanii w jeździe na czas na 12-kilometrowej czasówce we czwartek zanotował trzeci czas. Do Arensmana zabrakło 8 sekund, ale dobry występ na etapie do Przemyśla dawał mu przewagę w klasyfikacji generalnej.

Droga cały czas powadziła pod górę, więc od razu trzeba było przycisnąć. To była dobra czasówka. Rano przeanalizowaliśmy trasę, zrobiliśmy rekonesans, ale nie czułem się świetnie, nie wypadam najlepiej na rekonesansach. Na trasie dałem z siebie wszystko i cieszę się, że mój wynik wieńczy pracę całego zespołu. Na ostatnim etapie musimy uniknąć kłopotów. Mam nadzieję, że przejedziemy ten etap spokojnie i że dojdzie do sprintu

– relacjonował nowy lider Tour de Pologne.