Wiadomości

Jarosław Popowycz: “nie myślę o niczym innym, tylko o powrocie do kraju”

Jarosław Popowycz, były kolarz i dyrektor sportowy Trek-Segafredo, przyznał w rozmowie z “L’Equipe”, że jest gotów dołączyć do rodaków odpierających rosyjską agresję na Ukrainę.

42-letni Ukrainiec, mistrz świata w kategorii U-23 z 2001 roku, zakończył profesjonalną karierę sześć lat temu i od razu dołączył do sztabu ekipy Trek-Segafredo. Ostatnie dni spędził z kolarzami na UAE Tour. W tym czasie Rosja zaatakowała Ukrainę, a jej wojska rozpoczęły inwazję na kilku frontach.

Częścią agresji są bombardowania ukraińskich miast, a coraz liczniejsze są ofiary wśród ludności cywilnej.

Popowycz rozmawiał z “L’Equipe” jeszcze w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i podkreślił, że nie spodziewał się takiego rozwoju sytuacji.

Ciągle powtarzałem, że to nie nadejdzie, że Rosja nie ograniczyłaby się do walki w Donbasie. Zadaję sobie wiele pytań i widzę, że NATO nie będzie interweniowało. To doprowadziłoby do wojny światowej. Wykorzystują zatem Ukrainę, aby chronić Europę

– dodał.

Na Ukrainie trwa powszechna mobilizacja, coraz więcej obywateli tego kraju osobiście angażuje się w walkę, wstępując do wojska lub do oddziałów wspomagających. W tym gronie sią też ukraińscy sportowcy. Na listę rezerwistów wpisał się już tenisista Serhij Stachowski, a także były bokser Wołodymyr Kłyczko. Jego brat i również były bokser, Witalij Kłyczko, pełni z kolei urząd burmistrza Kijowa i z władzami centralnymi koordynuje obronę stolicy.

Popowycz przyznał, że również on przewiduje powrót do ojczyzny w celu walki z agresorem.

Od dwóch dni nie myślę o niczym innym, tylko o powrocie do kraju i o chwyceniu za broń. Bardzo wahałem się w 2014 roku [w momencie aneksji Krymu – przyp. red.], gdy byłem jeszcze zawodnikiem. W piątek powiedziałem o swoich planach żonie, co ją bardzo zdenerwowało. Ja czuję, że ogarnia mnie bezsilność. Jasne, że się boję się. Ale gdy w 2014 roku bombardowano ludzi codziennie – nawet jeżeli mniej ludzi o tym mówiło – nie pojechałem. Dziś nie chcę się już ukrywać

– wyjaśnił.

Były kolarz opublikował również na swoim profilu w serwisie Instagram emocjonalny filmik, opowiadając historię rodziny, która uciekła z Ukrainy do Polski. Dzięki kontaktom uzyskanym podczas kariery zawodniczej, 42-latek mógł pomóc w przetransportowaniu jej do Mediolanu. Popowycz apelował również o udział w akcji, którą pomaga organizować na terytorium Włoch, polegającej na wysyłce materiałów humanitarnych do obszarów objętych wojną.

Mikołaj Krok

Recent Posts

Kooij zdał sprinterską maturę | Jackowiak wygrał we Włoszech | Vollering zdobyła Itzulię

Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…

12 maja 2024, 20:28

Giro d’Italia 2024: etap 10 – przekroje/mapki

Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).

12 maja 2024, 18:55

Giro d’Italia 2024: etap 9. Olav Kooij wygrał zwariowany etap

Olav Kooij triumfował w Neapolu, na mecie dziewiątego etapu Giro d’Italia, kończącego pierwszy tydzień zmagań we włoskim Grand Tourze. Drugi…

12 maja 2024, 17:14

Kolejny sukces Bredewold w Ituzlia Women | Majka pomocnikiem dnia na Prati di Tivo

"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…

11 maja 2024, 18:23

Giro d’Italia 2024: etap 9 – przekroje/mapki

Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).

11 maja 2024, 18:05

Giro d’Italia 2024: etap 8. Tadej Pogacar po rozprowadzeniu Rafała Majki

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) po wspinaczce do stacji narciarskiej Prati di Tivo triumfował na ósmym etapie Giro d’Italia.

11 maja 2024, 16:54