Danielo - odzież kolarska

Lista nieoczywista. Kto namiesza podczas Omloop Het Nieuwsblad?

Lista nieoczywista na Omloop Het Nieuwsblad: 4 zawodników i 2 zawodniczki, na których warto zwrócić uwagę podczas “Weekendu Otwarcia”.

Oto grupka, na którą warto zwrócić uwagę obok faworytów i faworytek wyścigu.

Magnus Sheffield (Ineos Grenadiers)

Młody narybek Ineosu podbija kolarskie szosy. Świeżo upieczony mistrz Australii Luke Plapp błyszczy na górskich odcinkach UAE Tour, a Carlos Rodriguez udowadnia, że podium Tour de l’Avenir to nie kwestia przypadku czy większego objeżdżenia w elicie.

Najmłodszy z nich, Magnus Sheffield, dzięki brawurowej akcji sięgnął po pierwsze zwycięstwo etapie Vuelta a Andalucia. Amerykanin lubi ścigać się ofensywnie i często widać go na czele dużej grupy. Taka jazda często opłaca się w północnych klasykach, gdzie pogoń za ucieczką jest utrudniona przez wąskie drogi oraz ograniczone siły pomocników. Czy 19-latka stać na dobry wynik w Belgii? Przekonamy się w sobotę.

Alessandro Covi (UAE Team Emirates)

Z utalentowanym Włochem pogadaliśmy jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Swój pierwszy cel, o którym wspomniał – zwycięstwo – zrealizował błyskawicznie. Teraz przyszedł czas na kolejne wyzwania, tym razem w północnych klasykach.

Aktualnie forma dopisuje kolarzowi UAE Team Emirates, a dynamiczne wejście w sezon przekłada się czasami na udany “weekend otwarcia”. Po 5-kilometrowym rajdzie wygrał wyścig Vuelta a Murcia, uprzedzając niewielką grupkę. W minionym tygodniu szalał na ściankach w Andaluzji, które mogły przypominać trudności nagromadzone w Belgii.

Susanne Andersen (Uno-X Pro Cycling Team)

Choć kobieca formacja Uno-X stawia dopiero pierwsze kroki w peletonie, to Susanne Andersen jest już stosunkowo doświadczoną zawodniczką. Ostatnio spędziła trzy sezony w Sunwebie/DSM, a wcześniej 3 lata w ekipie Hitec Products. Efekt? Kilka niezłych wyników w klasykach i etapach, głównie tych sprinterskich, ale brak pierwszego zwycięstwa na koncie zawodniczki ze Stavanger.

Ten sezon Norweżka zaczęła od 4. miejsca w klasyku Vuelta CV Feminas, a w poprzednim tygodniu zanotowała podium na ostatnim etapie Setmana Valenciana. Jeśli dojdzie do finiszu z ograniczonego peletonu, to Andersen będzie miała wszystkie karty w swoich rękach.

Connor Swift (Team Arkea Samsic)

Swift wszedł w sezon w topowej formie, zresztą podobnie jak cała Arkea. Francuskiemu zespołowi zależy na punktach, które mogą przynieść licencję WorldTour w nowym rozdaniu (lata 2023-2025). Brytyjczyk dołożył ich całkiem sporo. Tylko w lutym zajął 5. miejsce w klasyku Jaen Paraiso Interior, 7. podczas Etoile de Besseges oraz 12. w generalce dobrze obsadzonego Volta ao Algarve.

Ubiegłoroczna wygrana w bretońskim klasyku Tro Bro Leon daje znakomite referencje. Dlatego na 26-latka należy patrzeć bacznym okiem. Tym bardziej, że z sezonu na sezon stale rozwija swoje umiejętności i podstemplowuje to wynikami.

Tobias Halland Johannessen (Uno-X Pro Cycling Team)

Co ubiegłoroczny zwycięzca Tour de l’Avenir, największej etapówki dla młodzieżowców, robi na liście startowej brukowanego klasyku?

To zaplanowany występ, a nie nagła roszada spowodowana na przykład pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa czy kontuzją innego zawodnika. Johannessen planuje w tym roku spróbować swoich sił w kilku innych brukowanych klasykach, w tym Ronde van Vlaanderen.

Dlaczego Norweg trafił do “listy nieoczywistej”? Za nim udane wejście w sezon we francuskiej etapówce Etoile de Besseges, gdzie wygrał królewski etap i zajął 3. miejsce w generalce. Forma dopisuje. W brukowanych klasykach Tobias jeszcze się nie ścigał, ale ma przełajowy rys w swoim resume, jest aktualnym mistrzem Norwegii w tej odmianie kolarstwa. To niezłe referencje, a 22-latek wydaje się gotowy, aby zmierzyć się z bergami i brukowanymi hellingen.

W skandynawskiej ekipie warto zwrócić także na dwóch innych zawodników: Norwega Rasmusa Tillera, zwycięzcę Dwars door het Hageland, i Duńczyka Mortena Hulgaarda.

Sarah Roy (Canyon-SRAM)

Doświadczona zawodniczka liczy na nowe otwarcie w barwach niemieckiego zespołu. Roy po siedmiu sezonach opuściła szeregi Team BikeExchange, dlatego teraz nie zamierza powiedzieć jeszcze ostatniego słowa. Zawodniczka z antypodów potrafi zafiniszować, więc idealnym planem dla niej będzie sprint z okrojonego peletonu. Na selektywnej, a nie przesadnie trudnej trasie Omloop Het Nieuwsblad, taki scenariusz jest prawdopodobny.