Danielo - odzież kolarska

Greg van Avermaet odkłada szczepienie dawką przypominającą

Greg van Avermaet dopiero po wiosennych klasykach zamierza przyjąć dawkę przypominającą szczepionkę na Covid-19. Belg ma obawy, że przyjęcie jej teraz zrujnowałoby mu najważniejszą dla niego część sezonu.

Zawodnik grupy AG2R Citroën w czerwcu zeszłego roku przyjął szczepionkę firmy Pfizer i już po kilku tygodniach sygnalizował niezrozumiały dla niego spadek formy. Zaczął podejrzewać, że jest to związane ze szczepionką, a zdania na ten temat nie zmienił do dzisiaj.

Zwłaszcza w drugiej połowie sezonu sprawy nie potoczyły się tak, jak tego chciałem. Winię za to moje szczepienie

– powiedział podczas spotkania z dziennikarzami na obozie treningowym w Denii w Hiszpanii.

Szczepionkę powinno przyjąć się we właściwym czasie, a ja zrobiłem to tuż przed Dauphine, po ciężkim okresie treningowym i tuż przed ciężkim wyścigiem. To nie był dobry pomysł. Od tego czasu nie ścigam się już na swoim poziomie. Podczas Tour de France trudno mi nawet było utrzymać się w gruppetto. Chciałem się wycofać, ale drużyna wymagała, abym pomagał naszemu liderowi Benowi O’Connorowi. Tak też zrobiłem, ale organizm dodatkowo za to zapłacił.

36-latek twierdzi, że posezonowe wartości krwi nie były tak dobre jak być powinny. Teraz trzeci zawodnik zeszłorocznego Ronde van Vlaanderen, ostrożnie podejdzie do następnego zaszczepienia.

Myślę, że trzeba mądrze wybrać czas podania dawki. Nie zrobiłem tego ostatnim razem i nie zamierzam popełnić tego samego błędu.