Atom Deweloper Posciellux.pl Wrocław z licencją kontynentalną

Atom Deweloper Posciellux.pl Wrocław. Tak nazywał się będzie pierwszy od lat polski zespół kontynentalny w peletonie kobiet.

To pierwsza od 2008 roku polska ekipa kobiet, zarejestrowana przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI). Zespołem, który od 2016 roku występował jako klub, nadal kierują Paweł Bentkowski i Paulina Brzeźna-Bentkowska.

W składzie na sezon 2022 znalazły się Monika Brzeźna, Łucja Miedzińska (Pietrzak), Daria Pikulik, Wiktoria Pikulik, Nikol Płosaj, Agnieszka Skalniak-Sójka i Katarzyna Wilkos. Dodatkowo w skład zespołu wchodzą zawodniczki ścigające się w kategoriach młodzieżowej i elity: Wiolettę Furtak, Tamarę Szalińską, Olgę Wankiewicz i Dominikę Włodarczyk.

Ekipa pod swoimi skrzydłami ma też ścigającą się w gronie elity Kaję Rysz, orliczkę Wiktorią Polak i juniorkę Karolinę Chojnacką, które występowały będą w swoich kategoriach jako MAT Atom Deweloper Wrocław / Fundacja BB.

Grupa zawodowa to kolejny, właściwie naturalny krok w rozwoju naszego teamu, takie zresztą było założenie, kiedy zakładaliśmy drużynę. Pandemia pomogła nam podjąć decyzję, ponieważ w tym czasie wiele wyścigów odwoływano albo zmniejszano liczbę teamów, które mogły wystartować, co bezpośrednio nas dotykało, ponieważ nie otrzymywaliśmy zaproszeń

– wyjaśniła w komunikacie prasowym Paulina Brzeźna-Bentkowska, od stycznia pełniąca także szkoleniowca reprezentacji Polski orliczek i juniorek.

Uznaliśmy, że znaleźliśmy się w takim momencie, w którym albo zaoferujemy, szczególnie seniorkom, możliwość startów w zagranicznych imprezach, albo pozwolimy im związać się z polskimi lub zachodnimi ekipami i skupimy się tylko na prowadzeniu orliczek i juniorek

– dodała.

Przejście polskiej ekipy na poziom zawodowy zatrzymało w peletonie Katarzynę Wilkos, Agnieszkę Skalniak-Sójkę, Dominikę Włodarczyk, Wiolę Furtak oraz Łucję Miedzińską (Pietrzak), które, jak tłumaczy ekipa, miały w planach transfery lub zakończenie karier.

Liczymy, że pomożemy w ten sposób polskiemu kobiecemu kolarstwu. Nie wykluczamy, że w przyszłości dołączą do nas utalentowane zawodniczki z zagranicy, to nieuniknione, jeśli team ma się rozwijać, ale na tę chwilę jest wystarczająco dużo chętnych do ścigania się Polek

– zaznaczył Paweł Bentkowski.

Jako grupa zawodowa będziemy mogli rywalizować w wyścigach, na które rzadko zaprasza się ekipy amatorskie. Wprawdzie na te, w których startowaliśmy od lat, jak Gracia Orlová, Tour de Feminin w Krásnej Lípie czy Giro della Toscana, jeździliśmy co roku, ale chcąc stworzyć zawodniczkom możliwość startu w pozostałych imprezach światowej rangi, nie widzieliśmy innego rozwiązania, jak rejestracja ekipy zawodowej

– wskazał.