Victor Campenaerts wraca na stare śmieci

Victor Campenaerts po dwóch latach startów dla Qhubeki powróci do grupy Lotto Soudal. 29-letni zawodnik podpisał kontrakt na trzy lata.

Belg startując w Lotto należał do czołowych czasowców w peletonie. Zdobył w tym czasie tytuł mistrza Europy oraz brązowy medal na mistrzostwach świata. Dodatkowo ustanowił rekord świata w jeździe godzinnej. Ostatnio przekwalifikował się, co w tym roku zaprocentowało etapem na Giro d’Italia. trzecią pozycją w Benelux Tour i dziesiątą w wyścigu ze startu wspólnego na mistrzostwach Europy. Wyścig na mistrzostwach świata ukończył na dwudziestym miejscu.

Straciłem serce do wiosennych klasyków, dlatego zamierzam pozostać przy sposobie jazdy z ostatniego sezonu. Oznacza to, że będę atakował i szukał dobrych wyników. Te dwie rzeczy często idą ze sobą w parze. Zdaję sobie sprawę, że w przyszłym roku nie będę w stanie wystartować np. w Ronde van Vlaanderen, moja wytrzymałość jest na to jeszcze trochę za mała. Chcę to zmienić, ewoluować z kolarza, który jeździ na czas przez około godzinę, w zawodnika, który jest w stanie poradzić sobie z dystansem największych klasyków. W przyszłym sezonie nastawiam się przede wszystkim na półklasyki i krótsze wyścigi etapowe.

Jeżeli chodzi o jazdę na czas, to zrobiłem krok w tył, ale oczywiście nadal posiadam w tym temacie dużą wiedzę. Chciałbym ją przekazać młodym ludziom z ambicjami. Jeśli zauważę coś do poprawy, to nie zawaham się podzielić swoją wiedzą. Poza tym chcę być nauczycielem dla młodszych zawodników, aby mogli doskonalić swoje umiejętności. Ale i odwrotnie, w Lotto Soudal mogę się jeszcze wiele nauczyć, na przykład od Philippe’a Gilberta, który w przyszłym roku zaliczy swój ostatni sezon

– powiedział Campenaerts na stronie Lotto Soudal.