Międzynarodowa Unia Kolarska przyznała organizację mistrzostw świata w kolarstwie szosowym w 2025 roku stolicy Rwandy – Kigali.
Tym samym po raz pierwszy w historii imprezę tej rangi przeprowadzi państwo afrykańskie.
Kigali znajduje się w środkowej części „Czarnego Lądu”, na wysokości niespełna 1600 metrów. Słynie z brukowanego, stromego podejścia Mur of Kigali (400 m; 14,5%), goszczącego na Tour du Rwanda.
Proposal for a WC in Africa: #Kigali2022
5200 meters
13 passages on Mur de KigaliAll the race above 1000m slmhttps://t.co/179R5VlJsQ pic.twitter.com/99Tc1hHhL8
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) October 2, 2017
Przyszłoroczne mistrzostwa świata ma zorganizować australijskie miasto Wollongong, ale przy tamtejszych obostrzeniach antycovidowych sprawa jeszcze może się skomplikować. W 2023 roku światowy czempionat trafi do Glasgow i w sierpniu stanie się częścią dwutygodniowego maratonu po tęczowe koszulki w innych dyscyplinach kolarskich. W 2024 roku najlepsi szosowcy zjadą do Zürichu.
Karol
23 września 2021, 14:01 o 14:01
LOL, niech zespoły przywiozą ochroniarzy z bronią do pilnowania rowerów w tej Rwandzie.
Na MŚ w Australii nie ma szans, to państwo już upadło, histeria polityków związana z Covid to jest scenariusz filmu. Straszne co zrobili z tym krajem i ludźmi, jak ich zgnoili. Jeszcze trochę i tam będzie wojna domowa, a polityków będą wieszać na latarniach, ludzie są u kresy wytrzymałości.
reko
23 września 2021, 22:21 o 22:21
…no ostatnie zdjęcia i filmy pokazują, że nadzieja jeszcze nie umarła i coś tli się w narodzie. Tam chyba szykuje się rewolucja. A co Rwandy…fajnie, że kolarstwo otwiera się na nowe klimaty. Będzie to nowe doświadczenie-nawet dla kolarzy, stres o wynik i stres o sprzęt, czy ktoś ich nie ogoli za zakrętem.
sebix
24 września 2021, 11:49 o 11:49
Tour du Rwanda jest całkiem nieźle zorganizowanym wyścigiem, z dużo lepszą obsadą niż nasze krajowe imprezy (nie licząc oczywiście TdP). Przyjeżdżają tam ekipy PCT, WT i ja nie czytałem aby ginęły im rowery. Dla odmiany, co raz słychać o tym, że okradane są drużyny kolarskie podczas wyścigów we Francji, Hiszpanii czy we Włoszech. Myślę, że miejscowi stanął na rzęsach, żeby pokazać się z tej cywilizowanej strony.
Zresztą zobaczcie jak wygląda centrum Kigali albo lotnisko w Kigali.
Na pewno będzie to duża egzotyka i pewnie impreza będzie miała bardziej afrykański charakter (czytaj; bardziej wyluzowany i spontaniczny 🙂 ) ale może się okazać, że znowu aż tak wiele od imprez europejskich odbiegać nie będzie.
Piter
24 września 2021, 14:12 o 14:12
Super! Nie mogę się doczekać tej imprezy. Nowe miejsce, fajna odmiana. W końcu to mistrzostwa świata zatem powinny być otwarte na nowe kontynenty, kraje, miejsca. Już trzymam kciuki za powodzenie tego przedsięwzięcia ☺