Danielo - odzież kolarska

Vuelta a Espana 2021. Miguel Angel Lopez zrezygnował ze ścigania

Miguel Angel Lopez (Movistar Team) nie ukończył dwudziestego etapu Vuelta a Espana, do którego przystąpił zajmując trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej.

Kolumbijczyk od trzeciego dnia ścigania i finiszu na Picon Blanco trzymał się w czołowej dziesiątce wyścigu i stopniowo piął się coraz wyżej w ogólnym rankingu. Ostatecznie awansował na najniższy stopień podium, a formę przypieczętował zwycięstwem na królewskim etapie, na Alto de Gamoniteiro. 

W sobotę wszystko się jednak posypało. Lopez skapitulował w momencie ataku Adama Yatesa (Ineos Grenadiers), zostając w drugiej grupie i musząc samotnie gonić, aby ograniczyć straty. Tempo kolarzy Bahrain Victorious wśród liderów było jednak wyższe i przewaga rosła, przybliżając do wirtualnego podium Jacka Haiga.

W pewnym momencie pościg niemal całkowicie stanął gdy zabrakło chętnych do pracy. Dopiero po jakimś czasie na cele znalazł się Jose Joaquin Rojas, jednak wtedy strata przekraczała cztery minuty.

Pierwsze raporty mówiły o tym, że Lopez stanął z boku drogi i zdecydował się na zrezygnowanie ze ścigania. Przez długi okres brakowało potwierdzonych informacji, dopiero po finiszu najlepszego na etapie Clementa Champoussina hiszpańska telewizja wyemitowała obrazki przedstawiające Kolumbijczyka wsiadającego do samochodu ekipy. Jak donosi “RTVE”, trzeci kolarz Giro d’Italia i Vuelta a Espana z 2018 roku nie ruszył do dalszej walki pomimo namów ze strony dyrektora sportowego ekipy, Patxiego Villi, a także kolegi zespołowego, Imanola Ervitiego.

Oznacza to, że Lopez ostatecznie nie ukończy tegorocznego Vuelta a Espana, pomimo wysokiej lokaty przed etapem. 27-latek nie dojechał również na metę Tour de France, na którym nie liczył się w walce o czołowe lokaty, rezygnując ze ścigania przed dziewiętnastym etapem.

Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej podtrzymał inny kolarz Movistar Team, Enric Mas, zaś na trzecie miejsce kosztem Lopeza awansował Haig. Liderem wyścigu pozostał Primoz Roglic (Jumbo-Visma).

4 Comments

  1. mdrak

    4 września 2021, 19:14 o 19:14

    Moim zdaniem to niesportowe zachowanie. Może będzie jakiś komentarz Lopeza ale wygląda jakby się obraził.

  2. Ander_her

    4 września 2021, 21:15 o 21:15

    Szkoda mi Coebie

  3. Acca

    4 września 2021, 21:59 o 21:59

    To nie pierwszy foch tego kolesia ostatnio wywináł taki numer w TDF na 19 etapie, szkoda słów…

  4. Sev

    5 września 2021, 07:06 o 07:06

    Widać mentalnie to jeszcze dziecko. Zabrali mu łopatkę to się obraził.