Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix) wycofał się z Tour de France po ośmiu etapach.
26-letni Holender o decyzji poinformował przed startem 9. etapu, 145-kilometrowej przeprawy do alpejskiego kurortu Tignes.
Zdecydowaliśmy z drużyną, że w moim najlepszym interesie jest wycofanie się, aby skupić się na Igrzyskach Olimpijskich. Teraz potrzebuję trochę czasu, aby dojść do siebie po tym pierwszy tygodniu wyścigu. Wiedzieliśmy, że będzie trudno i że mam inne cele, dlatego trudno byłoby przejechać cały Tour, a potem być w najlepszej dyspozycji w Tokio. Mam za sobą tydzień, to był cudowny czas. Postaram się dojechać do Paryża za rok
– wyjaśnił przed startem.
Van der Poel za sobą ma wygrany etap i sześć dni w koszulce lidera zmagań, a jego ekipa, Alpecin-Fenix, na koncie ma również drugą etapową wygraną, którą na koncie zapisał Tim Merlier.
Lider belgijskiego zespołu zrealizował założenia na pierwszy tydzień największego wyścigu świata, a jego następnym celem są Igrzyska Olimpijskie w Tokio. W Japonii Van der Poel będzie walczył o medal w wyścigu MTB cross-country.
Milan Fretin otworzył 4 Dni Dunkierki. Wiadomości i wyniki z wtorku, 14 maja.
Zapowiedź 11. etapu Giro d’Italia 2024. 15 maja (środa): Foiano di Val Fortore – Francavilla al Mare (207 km ⭐️⭐️).
Valentin Paret-Peintre (Decathlon AG2R La Mondiale) zdobył po podjeździe do Bocca della Selva dziesiąty etap Giro d’Italia.
W dniu przerwy Giro d'Italia sprawdzamy jak nastroje w obozach Tadeja Pogacara, Bena O'Connora i Ciana Uijtdebroeksa. Wiadomości z poniedziałku,…
Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…
Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).
Zobacz komentarze
powinno byc tak ze jak sie ktos wycofa i w ciagu dwoch tygodni startuje gdzie indziej to taki zawodnik nie powinien byc zapraszany za rok.
Ewentualnie obowiazkowa przerwa dwa tygodnie od scigania po wycofaniu sie
A dlaczego??? To się nikomu nie opłaca, VdP wystartował, sprzedał trochę transmisji w tv, swoje zrobił, wróci, wystartuje gdzieś indziej...interes się kręci. Oczywiście to tylko przykład. Dla mnie przy tak dociążonym kalendarzu, presji na wynik i widowisko byłoby to idiotyzmem. A nawet jakby to wprowadzono (UCI lubi głupawe klimaty) to na następnym możliwym etapie taki delikwent albo by leżał na glebie przez "złe zabezpieczenie trasy przez orga" albo nie zmieścił w limicie czasu i zostałby z wyścigu usunięty...
no to jak usuniety to tez nie zapraszany bo nie reprezentuje odpowiedniego poziomu godnego wyscigu
jesli wyglebi to przerwa dwa tygodnie i ok nie ma problemu, chodzi o to zeby uniknac kpiny i kabaretu gdzie zawodnik opuszcza sobie wyscig zebvy wystartowac gdzie indziej
to jest brak szacunku do wyscigu i w sumie rywali tez takie odpuszczanie zeb yzaraz wystartowac gdzie indziej
Ogolnie powinni nagrody przyznawac iwyplacac tylko tym co ukoncza wyscig, tak jak to ma miejsce w klasyfikacjach
jesli ktos wylatuje to nastepny przejmuje nagrode
tak przeciez jest jak ktos wpadnei na dopingu czesto zawodnicy dostaja meale olimpijskie nawet po latach
i juz bylaby inna postawa
Turystom stop
Chyba nie kumasz kolarstwa ;) Poza tym za jakieś 3 tygodnie startują IO ;)
To tygodniówki do likwidacji ;) dla sporej części zawodników, to jest etap przygotowań i leją tam na swoje wyniki.
@bykuwodzu
MvdP startuje za niecały miesiąc w IO, myślę, że jest to dla niego ważniejsze niż ukończenie TdF poza pierwszą setką. Nie jest to kolarz na takie wyścigi, chwała mu za utrzymanie koszulki przez tyle dni, ale teraz ma na głowie rzeczy ważniejsze.