Poważny wypadek Koena de Korta

Jak poinformowała w czwartek drużyna Trek-Segafredo, jej kapitan Koen de Kort uległ w Andorze poważnemu wypadkowi.

W wyniku odniesionych urazów konieczna była amputacja trzeciego, czwartego i piątego palca prawej ręki.

Jak poinformowano w komunikacje prasowym zespołu, Koen de Kort uległ wypadkowy podczas prowadzenia pojazdu terenowego w rejonie Pirenejów w Andorze, gdzie mieszka od kilku lat. Nie podano szczegółów dotyczących samego zdarzenia, natomiast wiadomo, że z powodu powstałych urazów konieczny był natychmiastowy transport helikopterem do szpitala Parc Tauli w Sabadell, w prowincji Barcelona.

Chirurdzy, którzy na miejscu zajęli się kolarzem Trek-Segarefo, podjęli decyzję o natychmiastowej operacji, która trwała ponad trzy i pół godziny. Niestety, uszkodzenie prawej dłoni okazało się na tyle poważne, że konieczna była amputacja trzech palców.

Dr Jorge Serrano, który operował Koena, powiedział że funkcjonalność ręki zostanie zachowana dzięki kciukowi i palcowi wskazującemu. Ten ostatni również został uszkodzony, ale dzięki staraniom lekarzy uratowano go przed amputacją

– wyjaśnił lekarz Trek-Segafredo, dr Manuel Rodrìguez Alonso.

Z powodu znacznego zabrudzenia wokół ran nie wykluczono ryzyka infekcji, ale zastosowana została odpowiednia antybiotykoterapia. Oczywiście Koen pozostanie w szpitalu przez kilka następnych dni

– dodał dr Rodrìguez Alonso, potwierdzając jednocześnie, że poza wspomnianym urazem De Kort znajduje się w dobrym stanie fizycznym i psychicznym.