Tadej Pogacar wraca na trasę Tour de France z zamiarem obrony tytułu czempiona największego wyścigu świata. Słoweńcowi towarzyszył będzie dwukrotny zwycięzca klasyfikacji górskiej wyścigu, Rafał Majka.
Pogacar za sobą ma niemal idealną ścieżkę przygotowań. Jeśli obowiązki sponsorskie i inne, spadające na kolarza tak utytułowanego, dawały się we znaki, 22-latek nie dał tego po sobie poznać na trasach. Wygrał UAE Tour, Tirreno-Adriatico, Liege-Bastogne-Liege oraz Tour of Slovenia, a w czołówce przyjechał też w Strade Bianche i Itzulia Basque Country.
31-letni Majka towarzyszył Słoweńcowi w wyścigach etapowych, a gotowość bojową zameldował na trasie w Słowenii, po pracy na młodszego kolegę zajmując 4. miejsce w klasyfikacji generalnej. Dla Polaka będzie to szósty start w Tour de France, a 18 wyścig trzytygodniowy w karierze.
W składzie zespołu mającego pomóc Pogacarowi znaleźli się górale: Majka, Davide Formolo i Brandon McNulty, a także wszechstronni Rui Costa i Marc Hirschi. Siłę przebicia na płaskich etapach zapewnią Norweg Vegard Stake Laengen i Duńczyk Mikkel Bjerg.
reko
23 czerwca 2021, 12:53 o 12:53
Trudno będzie im przeciwstawić się sile Jumbo i Ineos. Mają za to mega mocnego lidera, który niemal sam wygrał wyścig w zeszłym roku. Teraz jednak wszyscy będą patrzeć na niego…
Rumun
23 czerwca 2021, 13:00 o 13:00
W tym roku Roglic rozwali wszystkich
Karol
23 czerwca 2021, 15:34 o 15:34
Może właśnie w tym będzie szansa Tadka- Ineos będzie się cięło z Jumbo, jedno drugich będą atakować lub obserwować, a Tadek po cichu, z boku, pojedzie swoje.
szczebelek
23 czerwca 2021, 16:38 o 16:38
Mocna drużyna jest od kontrolowania wyścigu dla zrobienia etapu trudnym czy też złapania groźnego uciekiniera. Nikt z drużyny za Pogacara , Roglicia czy Carapaza wyścigu nie wygra z resztą ten drugi wie, że własne nogi i płuca są najważniejsze.
daniel
23 czerwca 2021, 15:49 o 15:49
Odkrycie Ameryki – po to tam przeszedł, żeby pomagać