Danielo - odzież kolarska

Tour de France 2021. Debiutant liderem Team BikeExchange

25-letni Lucas Hamilton otrzyma szansę włączenia się do walki o klasyfikację generalną Tour de France (26 czerwca – 18 lipca).

Australijczyk na tak wyjątkowej pozycji znajdzie się w debiucie w największym wyścigu świata, swoim trzecim Grand Tourze. W składzie zespołu BikeExchange znajdą się wprawdzie tak utytułowani kolarze jak Simon Yates i Esteban Chaves, ale ich celem ma być walka o etapowe zwycięstwa.

Hamilton w worldtourowym zespole z antypodów jeździ od 2018 roku. W 2019 wygrał Settimana Coppi e Bartali, na 25. miejscu ukończył Giro d’Italia, a na 2. Czech Cyling Tour. W ubiegłym sezonie wygrał etap Tirreno-Adriatico i zajął 9. miejsce w Tour Down Under, natomiast w Giro d’Italia po 9. etapach zajmował 15. miejsce, ale pozytywne testy na koronawirusa w zespole zmusiły go do opuszczenia wyścigu.

W tym sezonie błysnął 4. miejscem w Paryż-Nicea, 10. w Volta a Catalunya i 8. w Tour de Romandie. Z Tour de Suisse wycofał się z problemami żołądkowymi, aczkolwiek po pięciu etapach zajmował wysokie 6. miejsce.

Jako dziecko zawsze marzyłem o starcie w Tourze, nie mogę się więc doczekać soboty. To moja pierwsza “Wielka Pętla”, ale także mój pierwszy wyścig trzytygodniowy, w którym jadę jako lider. Dotychczas ukończyłem zaledwie jedną taką imprezę, więc założeniem jest kontynuowanie rozwoju. Za sobą mam sporo etapówek, w których walczyłem o wysokie miejsca, więc jestem tak dobrze przygotowany, jak to możliwe

– powiedział Hamilton.

Lucas jeździł bardzo równo w tym sezonie i otrzyma nasze pełne wsparcie w walce o miejsce w klasyfikacji generalnej

– zapewnił dyrektor sportowy, Matt White

Australijska ekipa gra na kilka fortepianów: na płaskich i lekko pagórkowatych etapach powalczyć ma Michael Matthews, którego wesprą świetnie czytający wyścigi Słoweniec Luka Mezgec i Norweg Amund Grøndahl Jansen. Skład uzupełnią Australijczyk Luke Durbridge i Duńczyk Chris Juul-Jensen.

W pierwszym tygodniu jest kilka etapów, które mi odpowiadają. Mam nadzieję, że dobrze zaczniemy i że to nas poniesie w kolejnych dniach. Forma się zgadza, jestem zmotywowany, aby wygrać czwarty etap Touru w karierze

– zapowiedział Matthews, unikając jednak deklaracji co do klasyfikacji punktowej.