Danielo - odzież kolarska

Primoz Roglic nie uważa się za faworyta Tour de France

Primoz Roglic nie uważa się za faworyta Tour de France, który 26 czerwca rozpocznie się w Bretanii. Lider Jumbo-Visma twierdzi, że ma wielu trudnych przeciwników.

31-letni zawodnik wystartuje w “Wielkiej Pętli” po dwumiesięcznej przerwie, którą sobie zarządził po ardeńskim tryptyku. Wolał spokojnie trenować w górach Sierra Nevada i na miejscu poznawać kluczowe etapy tegorocznego wyścigu.

Roglic, obok Tadeja Pogacara, uważany jest za głównego pretendenta do triumfu w Paryżu. Sam patrzy na to trochę inaczej.

Nawet się nie uważam się za faworyta do zwycięstwa. Nie będę bronił tytułu. Od dawna nie startowałem. Po prostu pojadę i zobaczę co z tego wyniknie

– powiedział agencji “RMC Sport”.

Słoweniec nie chce sprowadzić rywalizacji do pojedynku z młodszym rodakiem. Pogacar zabrał mu, wydawało się że już pewne zwycięstwo w zeszłorocznym Tour de France, przedostatniego dnia rywalizacji, na górskiej czasówce w Wogezach.

Wciąż powtarzam: mamy nowy rok i jest wielu znakomitych zawodników, którzy są w stanie wygrać. Ja ze swoją drużyną musimy zrobić wszystko co w naszej mocy i zobaczyć jaki to przyniesie wynik.

3 Comments

  1. Mateusz Chrostowski

    18 czerwca 2021, 14:57 o 14:57

    Ostatnia szansa by to wygrać. Trzymam kciuki

  2. szczebelek

    20 czerwca 2021, 23:42 o 23:42

    Zgadzam się, Roglić wieku nie oszuka… 31 lat miał Thomas kiedy wygrał TDF w 2018 roku podobnie jak Nibali w 2016 roku sięgając po najwyższe laury w Giro natomiast Contador i Christopher odpowiednio w 2015 i 2018 byli o rok lub dwa lat starsi . Wyczyn Hornera z Vuelty to kosmos . Słoweniec zdaje sobie sprawę, że zostało mu niewiele podejść.

  3. Miszcz

    22 czerwca 2021, 10:43 o 10:43

    Jest jedno ale… Roglic późno zaczął trenować kolarstwo, więc jest mniej “wyjechany” niż inni w jego wieku. Może zatem utrzymać się dłużej na topie.