Danielo - odzież kolarska

Bidony dla kibiców. Do końca czerwca można rzucać

Sportowcy biorący udział w wyścigach kolarskich z międzynarodowego kalendarza UCI do końca czerwca mogą pozbyć się bidonów przez oddanie ich stojącym na ostatnich 50 kilometrach trasy kibicom.

Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) poinformowała, że jej komitet wykonawczy zaaprobował decyzję Rady Kolarstwa Zawodowego (PCC) o przedłużeniu okresu obowiązywania zasad wprowadzonych w trakcie Giro d’Italia.

To oznacza, że zawodnicy i zawodniczki do końca czerwca będą mogli pozbywać się bidonów na ostatnich 50 kilometrach wyścigu/etapu. Pozbywający się bidonu ma upewnić się, że rzucenie go w stronę kibiców nie zrobi nikomu krzywdy i że wyrzucony pojemnik nie wróci na szosę. Przepisy te obowiązują we wszystkich wyścigach międzynarodowego kalendarza UCI.

Pozbywanie się śmieci i ubrań nadal dozwolone jest tylko w strefach do tego wyznaczonych lub przez oddanie ich dyrektorowi sportowemu/masażyście. Podczas Giro strefy te wydłużono, a UCI upoważniła panel sędziowski do tego, aby w wyjątkowych okolicznościach odstąpić od ukarania zawodnika za pozbywanie się bidonów poza strefą do tego przeznaczoną. “Wyjątkowe okoliczności” nie zostały sprecyzowane.

Przepisy zostaną najpewniej ponownie zmodyfikowane przed Tour de France, który rozpoczyna się 26 czerwca. Pracą nad propozycjami zająć się tym ma specjalna grupa robocza.

Przepisy wprowadzone 1 kwietnia na celu miały poprawienie bezpieczeństwa, a także zwiększony wysiłek w zakresie ochrony środowiska. Wymagają one, aby zawodnicy i zawodniczki pozbywali się śmieci w strefach wyznaczonych przez organizatora. Puste bidony i inne niepotrzebne rzeczy należy oddawać dyrektorowi sportowemu w samochodzie. Za niestosowanie się do tych wytycznych UCI wprowadziła surowe kary, w tym dyskwalifikację.

Po protestach ze strony kolarzy, kibiców i zespołów, w połowie kwietnia przepisy złagodzono: w wyścigu etapowym pierwsze złamanie nowych przepisów to kara finansowa i odebranie punktów w rankingu, za drugie czeka doliczenie minuty do czasu w klasyfikacji generalnej, a za trzecie dyskwalifikacja.

Przepisy zabraniają zatem wyrzucania bidonów w stronę publiczności, co Unia motywowała troską o bezpieczeństwo: peletonu (gdyż wyrzucone bidony wracały na szosę i miały powodować kraksy) i kibiców (gdyż ci mogli zostać uderzeni rzuconym bidonem).