Criterium du Dauphine 2021: etap 8. Mark Padun po raz drugi, Porte obronił koszulkę

fot. ©A.S.O. / Fabien Boukla

Richie Porte (Ineos Grenadiers) został w stacji narciarskiej Les Gets zwycięzcą wyścigu Criterium du Dauphine.

Ostatni etap, królewskie rozdanie w Alpach, na koncie zapisał Mark Padun (Bahrain Victorious). Ukrainiec po uanej ucieczce wygrał po raz drugi z rzędu, na mecie meldując się 1:36 przed Duńczykiem Jonasem Vingegaardem (Jumbo-Visma) i Austriakiem Patrickiem Konradem (Bora-hansgrohe).

Porte w klasyfikacji generalnej o 17 sekund pokonał Kazacha Aleksieja Łuczenkę (Astana-Premier Tech) oraz o 29 sekund drużynowego kolegę Gerainta Thomasa (Ineos Grenadiers).

Na zakończenie wyścigu organizatorzy przygotowali trasę liczącą tylko 147 kilometrów, na której wyrosło aż 7 wspinaczek. Kolarze walczyli na Col des Aravis (52 km; 6,7 km, 7%) i Col de la Colombiere (77 km; 11,7 km, 5,8%), a pod koniec na Col de Joux Plane (130 km; 11,6 km, 8,5%), by po zjeździe finiszować w stacji narciarskiej Les Gets (2 km, 4,1%).

W ucieczce dość szybko znaleźli się Valentin Madouas (Groupama-FDJ), Guillaume Martin (Cofidis), Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma), Jorge Arcas i Imanol Erviti (Movistar Team), Patrick Konrad i Michael Schwarzmann (Bora-hansgrohe), Dorian Godon (AG2R Citroën), Warren Barguil (Arkéa Samsic), Harry Sweeny (Lotto Soudal), Mark Padun (Bahrain Victorious), Julien Bernard i Kenny Elissonde (Trek-Segafredo), Pierre Rolland i Franck Bonnamour (B&B KTM) oraz Sander Armée (Qhubeka Assos).

Grupka z przewagą 5 minut zaczęła pierwszą dużą wspinaczkę dnia, Côte d’Héry-sur-Ugine (33,2 km; 10,2 km, 5%), goniona przez Tima Wellensa (Lotto Soudal), Michaela Valgrena (EF Education-Nippo), Martijna Tusvelda (Team DSM), Sebastiana Schönbergera (B&B p/b KTM) oraz Jana Bakelantsa (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux).

Peleton prowadzili zawodnicy Israel Start-Up Nation, którzy nie mieli nikogo w odjeździe ani w walce o klasyfikację generalną. Sytuacja ustabilizowała się, a po zjeździe z górskiej premii, na której punktował Padun, do czołówki dojechać zdołali Tusveld, Valgren i Bakelants. Powstała w ten sposób 19-osobowa ucieczka, z której pod wpływem tempa dyktowanego przez Nilsa Politta strzelił szybko Bakelants. Na szczycie Col des Aravis znowu punktował Padun, a przewaga jego grupki w tym punkcie wynosiła 4:05.

Bakelants dojechał do grupki przed wspinaczką na Col de Colombiere, ale zbliżać zaczął się też peleton, u stóp podjazdu tracący tylko 3:30. Tempo pokręcili kolarze Movistaru, a następnie Ineos Grenadiers. To odczepiło m.in. Chrisa Froome’a (Israel Start-Up Nation), a z ucieczki spłynął Sweeny. Padun tymczasem zbierał kolejne punkty do klasyfikacji górskiej, a peleton na szczycie tracił do jego grupki trzy minuty. Pogoń “grenadierów” spowolniła zmiana roweru Richiego Porte’a.

Na niewielką Côte de Châtillon-sur-Cluses (104,1 km; 4,7 km, 5%) jako pierwszy wjechał Politt, a przed Col de Joux Plane przewaga grupki wzrosła do 3 minut. Konrad wygrał lotny finisz, a na podjeździe do ataku ruszył niezmordowany Padun. Odpowiedzieć próbowali Konrad i Martin, za nimi Vingegaard i Elissonde. W peletonie do ataku zabrał się Steven Kruijswijk (Jumbo-Visma), ale Holendra zgrabnie skontrowali Ben Hermans (Israel Start-Up Nation) i Nairo Quintana (Arkea-Samsic).

Padun 20 kilometrów przed metą notował 3:27 nad grupką Porte’a, 3 minuty nad Kruijswijkiem, 1:10 nad Martinem i Elissondem i 40 sekund nad goniącymi go Vinggardem i Konradem. W grupce Porte’a tempo dyktował Carlos Verona (Movistar Team), mając w czołówce czterech kolegów. Kolarzom Movistaru udało się powstrzymać ruch Quintany, natomiast Kruijswijk trzymał się nieco z przodu.

Holendra złapano 19 kilometrów przed metą, gdy mocniejsze tempo podyktował Alejandro Valverde. Po zamianie Hiszpana na czele zostali kolarze Ineos Grenadiers: Tao Geoghegan Hart i Geraint Thomas, prowadzący Porte’a. Grupka lidera liczyła w tym punkcie zaledwie kilkunastu kolarzy i topniała.

18 kilometrów przed metą zaatakował Miguel Angel Lopez, ale Geoghegan Hart szybko opanował sytuację. Kilometr przed szczytem ruszył Jack Haig, szybko dojeżdżając do Martina i Elissonde’a. Padun tymczasem rozpoczął zjazdy, uciekając Konradowi i Vingeagaardowi.

Na zjeździe pogoń prowadził Geraint Thomas, kasując akcję Martina i Haiga. Prowadzący Padun 11 kilometrów przed metą miał 2:50 nad grupka Porte’a, natomiast stanowiący zagrożenie w klasyfikacji generalnej Konrad jechał minutę przed grupką Australijczyka.

Lider wyścigu na zjeździe, 9 kilometrów przed metą, stracił wsparcie Thomasa, który wyłożył się niegroźnie w jednym z zakrętów. Tempo dyktowali kolarze Astany: Ion Izagirre i Alexey Lutsenko, na kole mając Porte’a, Lopeza, Haiga, Bena O’Connora (AG2R Citroën), Davida Gaudu (Groupama-FDJ) i Wilco Keldermana (Bora-hansgrohe).

4 kilometry przed metą, na początku wspinaczki do Les Gets, ruszył Izagirre, co zaktywizowało Haiga i Lutsenkę. Porte musiał gonić sam, ale z akcji zaczepnej nic nie wyszło. Tempo siadło, co pozwoliło do grupki wrócić Thomasowi. Walijczyk w podartych spodenkach wyszedł na czoło dziewiątki, która 3 kilometry przed metą do prowadzącego Paduna miała 2:10 straty.

O’Connor zaatakował samotnie, ale Thomas nie silił się, aby gonić Australijczyka. Ruch ten nie zmieniły sytuacji: Padun na ostatnim kilometrze świętował, Porte spokojnie jechał za Thomasem do mety i przypieczętował zwycięstwo.

🏁 🇺🇦 Mark Padun double la mise. 💪
🇦🇺@richie_porte remporte le #Dauphiné. 🏔
⏪ Revivez le dernier kilomètre de la 8ème étape.

🏁 🇺🇦 Mark Padun doubles up in Les Gets. 💪
🇦🇺@richie_porte wins the Dauphiné. 🏔
⏪ Relive the last kilometre of stage 8. pic.twitter.com/HWd3bXkfcI

— Critérium du Dauphiné (@dauphine) June 6, 2021

Wyniki 8. etapu Criterium du Dauphine 2021 (2.UWT), La Léchère-les-Bains – Les Gets (147 km):