Chris Froome ma świadomość, że na trasie tegorocznego wyścigu Tour de France nie powalczy o piąte w karierze zwycięstwo.
Czterokrotny zwycięzca, w tym roku próbujący wrócić na dawny poziom po kontuzji odniesionej w 2019 roku, na trasie Criterium du Dauphine nie jest w stanie utrzymać się w grupce najlepszych zawodników na niewielkich podjazdach. Brytyjczyk spłynął z dość dużej grupki w finale drugiego odcinka, 16 sekund stracił do prowadzonej przez Sonny’ego Colbrelliego grupy w dniu trzecim, a na czasówce do zwycięskiego Aleksieja Łuczenki zapisał 2:12 straty.
Nie, nie, nie mówię przecież o wygraniu Tour de France za kilka tygodni. Skupiam się na powrocie na swój dawny poziom, krok po kroku. Z tego poziomu nie wskoczę w kilka tygodnii na taki, który umożliwi mi wygranie Touru
– powiedział “Cycling Pro Net” przed startem 5. etapu Criterum du Dauphine.
Brytyjczyk, który w wieku 36 lat związany jest, według “L’Equipe” lukratywnym, kontraktem z ekipą Israel Start-Up Nation, każdy start zaczyna tonując oczekiwania i zaznaczając, że odbudowuje się po wypadku z lata 2019 roku. W tym roku za sobą ma już UAE Tour, który ukończył na 47. miejscu, Volta a Catalunya, w której sklasyfikowany został na 81. miejscu, a także 96. i 93. miejsca w Tour of the Alps i Tour de Romandie.
Wiem, jaką drogę przebyłem. Rok temu ścigałem się na rowerze, a przecież nie mogłem jeszcze do końca normalnie chodzić. Sam fakt, że jestem tu na Dauphine i że nie mam żadnych problemów, to duży postęp. Patrzę na ten postęp, nie wszyscy go widzą, bo nie wszyscy mają wgląd w to, jak to wygląda za kulisami
– ocenił.
Występ Froome’a w Tour de France nie jest zapewniony. Brytyjczyk jest największą gwiazdą izraelskiego zespołu, ale dyrektor sportowy Rik Verbrugghe napomknął w rozmowie z “La Derniere Heure”, że Froome nie ma zagwarantowanego miejsca w składzie.
https://www.youtube.com/watch?v=bjW2CjwXdD8
drumandi
4 czerwca 2021, 14:14 o 14:14
Froome z taką formą to dostanie na koniec limit i nie skończy.
Paweł K
4 czerwca 2021, 15:18 o 15:18
Pełny szacunek dla Chrisa że po takim wypadku i tak długiej rekonwalescencji ciągle jeszcze chce mu się wracać. Trzymam kciuki za powrót do formy z przed wypadku i polecam jego kanał na YT. Fajnie się ogląda
Marcraft
5 czerwca 2021, 17:33 o 17:33
Nie ma drużyny, która by go przeholowała, jak zawsze zresztą.