Jeszcze nie dobiegł końca Giro d’Italia, a już na horyzoncie pojawił się Tour de France. Kolarze przygotowujący się do największego wyścigu sezonu od niedzieli w boju sprawdzać zaczną aktualną dyspozycję na drogach 73. Critérium du Dauphiné (30 maja – 6 czerwca).
Specyfika ośmioetapowej rywalizacji w Owernii i wysokich Alpach nadaje się do tego idealnie. Dość powiedzieć, że dziesięciu kolarzy po zwycięstwie w “Delfinacie” wygrali następnie Tour de France i to nie licząc dwóch takich przypadków w wykonaniu Lance’a Armstronga (2002, 2003). W tym roku zabrakło etapu, który pokryje się z jednym etapów “Wielkiej Pętli”, ale wielkich przełęczy na trasie nie zabraknie.
Start w Owernii, końcowe etapy znów w wysokich Alpach. Na ośmiu etapach uzbiera się 1205 kilometrów, z tego 164 podzielone między 32 podjazdy.
Peleton pozostanie w obrębie regionu administracyjnego Owernia-Rodan-Alpy i odwiedzi kolejno departamenty Puy-de-Dôme, Loary, Górnej Loary, Drôme, Isère, Sabaudii oraz Górnej Sabaudii. Zwiastuje to górski wyścig, gdyż nawet łatwiejsze etapy Criterium du Dauphine naszpikowane są wspinaczkami.
Pierwszy odcinek skończyć się powinien sprintem z okrojonego peletonu,. Na trasie zaplanowano 7 górskich premii, w tym ostatnią na 12 kilometrów przed metą w Issoire. Drugiego dnia nie przegapią harcownicy, gdyż przed metą w Saugues wyrosną dwie górskie premie: Côte de la forêt de Purcherese zakończy się 7 kilometrów przed kreską, a Côte de Masset zaledwie 3 kilometry dalej.
Trzeci etap można zaklasyfikować jako sprinterski, natomiast klasyfikację generalną wstępnie ułoży czasówka na 4. etapie. 16,5 kilometra, w lekko pofałdowanym terenie, nie powinno wprowadzić dużych różnic, ale w połączeniu z potencjalnymi zyskami z drugiego etapu korzystniej ustawi zawodników przed górskimi rozstrzygnięciami.
Wjazd w Alpy zaplanowano przez Saint-Vallier, do którego zaprowadzi pagórkowaty odcinek, zaplanowany z myślą o klasykowcach. Decydujące rozstrzygnięcia zapadną na alpejskich przełęczach. Trzy ostatnie etapy kończą się na podjazdach. Pierwsza próba zaprowadzi przez Col de Porte (7,4 km, 7,8%) i Cote de la Frette (3,7 km, 5,4%) do stacji narciarskiej Le Sappey en-Charteuse (3,3 km, 6,2%).
Przedostatni etap postraszy Col du Pré (12,6, 7,7%) oraz poprawką na Comet de Roseland (5,7 km, 6,5%), a w finale bardzo długą i stromą La Plagne (17,1 km, 7,5%).
Na zakończenie tylko 147 kilometrów, na których wyrośnie aż 7 wspinaczek. Kolarze walczyli będą na Col des Aravis (6,7 km, 7%), Col de la Colombiere (11,7 km, 5,8%), a potem na Col de Joux Plane (11,6 km, 8,5%), by po zjeździe finiszować w stacji narciarskiej Les Gets (2 km, 4,1%).
30 maja – etap 1: Issoire – Issoire (181,8 km)
31 maja – etap 2: Brioude – Saugues (172,8 km)
1 czerwca – etap 3: Langeac – Saint-Haon-Le-Vieux (172,2 km)
2 czerwca – etap 4: Firminy – Roche la Molière (16,5 km; jazda indywidualna na czas)
3 czerwca – etap 5: Saint-Chamond – Saint-Vallier (175,4 km)
4 czerwca – etap 6: Loriol-sur-Drôme – Le Sappey-en-Chartreuse (167,2 km)
5 czerwca – etap 7: Saint-Martin-Le-Vinoux – La Plagne (171,1 km)
6 czerwca – etap 8: La Léchère-les-Bains – Les Gets (147 km)
mapki i profile: ASO
W tym roku można do obsady wysunąć pewne zastrzeżenia, gdyż “Delfinat” zignorowali dwaj główni pretendenci do zwycięstwa w Tour de France, Słoweńcy Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) i Primoz Roglic (Jumbo-Visma).
W takiej sytuacji wyścig powinien przebiegać pod dyktando formacji Ineos Grenadiers, w którego składzie znalazło się dwóch zwycięzców Wielkich Tourów: Geraint Thomas i Tao Geoghegan Hart, a także na dokładkę Richie Porte, Rohan Dennis i Michał Kwiatkowski.
Jumbo Visma dream teamowi spróbuje przeciwstawić Jonasa Vingegaarda, Stevena Kruijswijka i Seppa Kussa. Silną ekipę wystawi również Movistar Team, zabierając ze sobą Miguel Angela Lopeza, Enrica Masa i przeżywającego piątą młodość Alejandro Valverde.
Na alpejskich przełęczach powinni być również widoczni Nairo Quintana (Arkea Samsic), David Gaudu (Groupama-FDJ), Ion Izagirre (Astana-Premier Tech), Wilco Kelderman (Bora-hansgrohe), Wout Poels (Bahrain Victorious), Brandon McNulty (UAE Team Emirates) i Michael Woods (Israel Start-Up Nation). Obok Kanadyjczyka w koszulce izraelskiej ekipy zobaczymy Chrisa Froome’a, który zwyciężył w “Delfinacie” trzy razy (2013, 2015, 2016).
Wśród sprinterów można dopatrzeć się Fabio Jakobsena (Deceuninck-Quick-Step), ale Holender raczej jeszcze nie włączy się do walki na finiszach. Tu więcej do powiedzenia będą mieli Mads Pedersen (Trek-Segafredo), Alexander Kristoff (UAE Team Emirates) i Pascal Ackermann (Bora-hansgrohe).
Na mecie przyznawane będą bonifikaty czasowe: 10 – 6 – 4 sekundy dla pierwszej trójki, na lotnej premii odpowiednio 3 – 2 – 1 sekunda.
Suma nagród: 131 200 €.
Etap: 1. – 4 000 €, 2. – 2 000 €, 3. – 1 000 €, … , 10.-20. – 100 €.
Klasyfikacja końcowa: – 16 000 €, 2. – 8 000 €, 3. – 4 000 €, … , 10.-20. – 400 €.
Zwycięstwo w klasyfikacji punktowej lub górskiej: – 2 000 €, w klasyfikacji młodzieżowej – 1 500 €, drużynowej – 3 600 €.
Nazwa Criterium du Dauphine obowiązuje od roku 2010, wcześniej ścigano się w Critérium du Dauphiné Libéré. Pierwszy raz imprezę w 1947 roku zorganizowała miejscowa gazeta Dauphiné Libéré, która przez wiele lat dzieliła odpowiedzialność za organizację imprezy, zanim w 2010 roku całość udziałów przejęła Amaury Sport Organisation, organizująca również Tour de France.
Pierwszą edycję wygrał Polak mieszkający w Francji – Edward Klabiński. Do tej pory rekordem w liczbie zwycięstw może szczycić się piątka kolarzy, a mianowicie Nello Lauredi, Luis Ocaña, Bernard Hinault, Charly Mottet i Chris Froome. Każdy z nich triumfował trzykrotnie.
Warto zauważyć, że wszyscy pięciokrotni zwycięzcy Tour de France (Anquetil, Merckx, Hinault i Indurain) w swojej karierze mają na koncie wygrany Dauphiné Libéré. Ponadto dziesięciu kolarzy po zwycięstwie w “Delfinacie” wygrywali w tym samym roku Tour de France. W tym gronie znajdują się: Louison Bobet (1955), Jacques Anquetil (1963), Eddy Merckx (1971), Luis Ocaña (1973), Bernard Thévenet (1975), Bernard Hinault (1979, 1981), Miguel Indurain (1995), Bradley Wiggins (2012), Chris Froome (2013, 2015, 2016) oraz w 2018 Geraint Thomas.
Po reformie UCI, wprowadzającej WorldTour, na trasie Dauphiné Libéré pierwsze zwycięstwo etapowe w cyklu odniósł Polak. Dokonał tego Sylwester Szmyd, w czerwcu 2009 roku na słynnym gigancie Prowansji – Mont Ventoux. W 1993 roku po etap sięgnął Cezary Zamana, a w 1998 roku czwarty w “generalce” był Dariusz Baranowski.
W sezonie 2018 Michał Kwiatkowski triumfował w prologu, a następnie przez dwa etapy jechał w koszulce lidera wyścigu.
Poz. | Zawodnik | Grupa | Czas |
---|---|---|---|
1. | Daniel Felipe Martinez | EF Pro Cycling | 21:44:58 |
2. | Thibaut Pinot | Groupama-FDJ | 00:29 |
3. | Guillaume Martin | Cofidis, Solutions Crédits | 00:41 |
4. | Tadej Pogacar | UAE Team Emirates | 00:56 |
5. | Miguel Angel Lopez | Astana Pro Team | 01:38 |
6. | Romain Bardet | AG2R La Mondiale | 01:43 |
7. | Tom Dumoulin | Jumbo-Visma | 02:07 |
8. | Lennard Kamna | Bora-hansgrohe | 02:14 |
9. | Warren Barguil | Team Arkéa Samsic | 02:49 |
10. | Sepp Kuss | Jumbo-Visma | 02:55 |
11. | Pavel Sivakov | Team Ineos | 03:10 |
12. | Alejandro Valverde | Movistar Team | 07:59 |
13. | Sébastien Reichenbach | Groupama-FDJ | 09:04 |
14. | Pierre Rolland | B&B Hotels-Vital Concept p/b KTM | 12:03 |
15. | Richie Porte | Trek-Segafredo | 12:04 |
16. | Kenny Elissonde | Trek-Segafredo | 16:52 |
17. | Adam Yates | Mitchelton-Scott | 17:19 |
18. | Mikel Landa | Bahrain-McLaren | 18:58 |
19. | Víctor de La Parte | CCC Team | 20:56 |
20. | Enric Mas | Movistar Team | 22:33 |
21. | Valentin Madouas | Groupama-FDJ | 26:51 |
22. | Rigoberto Uran | EF Pro Cycling | 28:17 |
23. | Marc Hirschi | Team Sunweb | 31:15 |
24. | Julian Alaphilippe | Deceuninck-Quick Step | 31:39 |
25. | David de La Cruz | UAE Team Emirates | 32:36 |
26. | Davide Formolo | UAE Team Emirates | 33:47 |
27. | Jack Haig | Mitchelton-Scott | 38:24 |
28. | Fausto Masnada | CCC Team | 39:10 |
29. | Damiano Caruso | Bahrain-McLaren | 43:46 |
30. | Carl Fredrik Hagen | Lotto Soudal | 45:38 |
31. | Gorka Izagirre | Astana Pro Team | 45:43 |
32. | Wout van Aert | Jumbo-Visma | 47:08 |
33. | Pello Bilbao | Bahrain-McLaren | 48:28 |
34. | Nicolas Edet | Cofidis, Solutions Crédits | 49:53 |
35. | Alexey Lutsenko | Astana Pro Team | 50:11 |
36. | Mikaël Cherel | AG2R La Mondiale | 52:05 |
37. | Geraint Thomas | Team Ineos | 53:38 |
38. | Romain Sicard | Team Total Direct Energie | 54:38 |
39. | Nicolas Roche | Team Sunweb | 55:48 |
40. | Domenico Pozzovivo | NTT Pro Cycling | 56:01 |
41. | Stefan Kung | Groupama-FDJ | 58:08 |
42. | Bob Jungels | Deceuninck-Quick Step | 58:36 |
43. | Jonathan Castroviejo | Team Ineos | 58:40 |
44. | Stéphane Rossetto | Cofidis, Solutions Crédits | 58:59 |
45. | Dylan van Baarle | Team Ineos | 59:55 |
46. | Tanel Kangert | EF Pro Cycling | 1:01:19 |
47. | Jan Polanc | UAE Team Emirates | 1:01:50 |
48. | Antonio Pedrero | Movistar Team | 1:02:12 |
49. | Louis Meintjes | NTT Pro Cycling | 1:02:33 |
50. | Harm Vanhoucke | Lotto Soudal | 1:04:54 |
51. | Niklas Eg | Trek-Segafredo | 1:05:18 |
52. | Rafael Valls | Bahrain-McLaren | 1:06:20 |
53. | Will Barta | CCC Team | 1:06:36 |
54. | Jan Bakelants | Circus-Wanty Gobert | 1:07:47 |
55. | Matej Mohoric | Bahrain-McLaren | 1:09:36 |
56. | Robert Gesink | Jumbo-Visma | 1:09:49 |
57. | Luis León Sanchez | Astana Pro Team | 1:12:07 |
58. | Thomas de Gendt | Lotto Soudal | 1:13:07 |
59. | Mark Donovan | Team Sunweb | 1:13:41 |
60. | Krists Neilands | Israel Start-Up Nation | 1:14:53 |
61. | Felix Grossschartne | Bora-hansgrohe | 1:15:09 |
62. | Carlos Verona | Movistar Team | 1:18:13 |
63. | Toms Skujins | Trek-Segafredo | 1:18:48 |
64. | Sergio Higuita | EF Pro Cycling | 1:20:28 |
65. | Nans Peters | AG2R La Mondiale | 1:21:28 |
66. | Hugh Carthy | EF Pro Cycling | 1:22:14 |
67. | Bruno Armirail | Groupama-FDJ | 1:22:44 |
68. | Aurélien Paret-peintre | AG2R La Mondiale | 1:25:05 |
69. | Vegard Stake Laengen | UAE Team Emirates | 1:25:19 |
70. | Pierre Latour | AG2R La Mondiale | 1:26:10 |
71. | Chris Froome | Team Ineos | 1:26:14 |
72. | Michel Ries | Trek-Segafredo | 1:27:42 |
73. | Anthony Perez | Cofidis, Solutions Crédits | 1:28:28 |
74. | Mads Wurtz Schmidt | Israel Start-Up Nation | 1:28:37 |
75. | Victor Lafay | Cofidis, Solutions Crédits | 1:31:25 |
76. | James Knox | Deceuninck-Quick Step | 1:38:06 |
77. | Brent Bookwalter | Mitchelton-Scott | 1:38:18 |
78. | Pavel Kochetkov | CCC Team | 1:39:50 |
79. | Thomas Degand | Circus-Wanty Gobert | 1:40:13 |
80. | Søren Kragh Andersen | Team Sunweb | 1:41:31 |
81. | Merhawi Kudus | Astana Pro Team | 1:41:51 |
82. | Tejay van Garderen | EF Pro Cycling | 1:41:53 |
83. | Joaquín Rojas José | Movistar Team | 1:42:52 |
84. | Fabien Doubey | Circus-Wanty Gobert | 1:42:54 |
85. | Tony Gallopin | AG2R La Mondiale | |
86. | Luis Angel Mate | Cofidis, Solutions Crédits | 1:43:13 |
87. | Cyril Gautier | B&B Hotels-Vital Concept p/b KTM | 1:44:17 |
88. | Jens Keukeleire | EF Pro Cycling | 1:45:31 |
89. | Daryl Impey | Mitchelton-Scott | 1:47:22 |
90. | Michael Schar | CCC Team | 1:47:31 |
91. | Dylan Teuns | Bahrain-McLaren | |
92. | Ben O'connor | NTT Pro Cycling | 1:48:03 |
93. | Hugo Hofstetter | Israel Start-Up Nation | 1:48:40 |
94. | Pieter Weening | Trek-Segafredo | 1:50:01 |
95. | Christopher Juul-jensen | Mitchelton-Scott | 1:50:49 |
96. | Nikias Arndt | Team Sunweb | 1:54:03 |
97. | Guy Niv | Israel Start-Up Nation | 1:54:29 |
98. | Jasha Sutterlin | Team Sunweb | 1:54:40 |
99. | Kasper Asgreen | Deceuninck-Quick Step | 1:56:35 |
100. | Rémi Cavagna | Deceuninck-Quick Step | 1:59:19 |
101. | Sonny Colbrelli | Bahrain-McLaren | 2:00:05 |
102. | Matthieu Ladagnous | Groupama-FDJ | 2:03:05 |
103. | Nikita Stalnov | Astana Pro Team | 2:07:48 |
104. | Tim Declercq | Deceuninck-Quick Step | 2:08:15 |
105. | Arnaud Courteille | B&B Hotels-Vital Concept p/b KTM | 2:13:49 |
106. | Tom-Jelte Slagter | B&B Hotels-Vital Concept p/b KTM | 2:14:28 |
niedziela: Eurosport Player: 15:20
poniedziałek – piątek: Eurosport 2: 14:20
sobota – niedziela: Eurosport 2: 13:10
Kotzureck
30 maja 2021, 10:18 o 10:18
Ja bym nie pomijał też Martina z Cofidisu , który zwycięstwem na Mercan Tour kilka dni temu zaanonsował wysoką formę a w poprzedniej edycji Delfinatu zamykał “pudło”.