Twardą szkołę pokory w Giro d’Italia przechodzi Remco Evenepoel. 21-latek szesnasty etap wyścigu ukończyłna 58. miejscu, 25 minut za zwycięzcą i liderem zmagań Eganem Bernalem (Ineos Grenadiers).
Kolarz Deceuninck-Quick-Step na mecie w Cortina d’Ampezzo zapewnił, że zamierza ukończyć “Corsa Rosa”.
To nie był mój dzień i straciłem prawie 25 minut. Zdawaliśmy sobie sprawę, że taka sytuacja może się zdarzyć. W końcu trenowałem tylko dwa miesiące przed Giro, co nie wystarczyło do pełnego przygotowania. Został jeszcze tydzień, João Almeida pojechał dobry etap. Odpoczniemy w dzień wolny, a potem damy z siebie wszystko. Ukończę Giro d’Italia.
Evenepoel, który w klasyfikacji generalnej Giro spadł na 19. miejsce, zaznaczył przy tym, że w drodze do Mediolanu nie zamierza się zajechać. W końcu głównym jego celem w sezonie będą Igrzyska Olimpijskie.
Przede wszystkim chcę opuścić Giro w dobrym stanie, dlatego nie mogę jechać ponad swój limit. I taka będzie moja taktyka na ostatni tydzień.
Tymek
24 maja 2021, 21:15 o 21:15
Jasne lekcja pokory🤣
Jak Nibali na Zoncolanie strzelił to nic się nie stało😀
Czekam na kolejną ostrą wypowiedź Remco i koniec wymysłów o “lekcji pokory”🤩
giau
24 maja 2021, 21:41 o 21:41
Nibali już tyle wygrał w swojej karierze, że ma prawo strzelić. A Evenepoel niech się uczy. Już się zresztą trochę uspokoił.
Stanislaw Dzialecki
25 maja 2021, 10:19 o 10:19
Po tak długiej przerwie Remco jedzie bardzo dobrze. jestem przekonany że wkrótce zostanie mistrzem swiata
ms
26 maja 2021, 20:44 o 20:44
Mówili, że to nowy Merckx… Kanibal by po prostu na Zoncolanie zdewastował peleton…